Ludzie, ratujcie swoje zyski!

Ludzi poderwała do czynu informacja o tym, że ustawa o opodatkowaniu zysków z oszczędności może wejść w życie już w najbliższy poniedziałek. Na ożywienie klientów zareagowały odpowiednio banki, które zapowiedziały, że będą czynne także w sobotę, a niektóre nawet w niedzielę.
Posiadacze oszczędności ogarnęła gorączka ratowania zysków przed opodatkowaniem. Każdy chce założyć długoterminową lokatę jeszcze przed wejściem w życie ustawy. Niestety, mało kto zna jej tekst i szczegółowe przepisy, dlatego na bazie tych niedomówień klienci snują liczne, coraz bardziej fantastyczne domysły, np. taki, że wszystkie lokaty, nawet te dużo wcześniej założone, także zostaną opodatkowane.
Prawo nie może działać wstecz, a więc te depozyty, które zostały rozpoczęte przed wejściem w życie ustawy powinny być z podatku zwolnione. Nie wiadomo jednak, czy w trakcie procesu legislacyjnego (po poprawkach Senatu ustawa wraca do Sejmu, a dopiero potem trafia na biurko prezydenta) parlamentarzyści nie wprowadzą takich przepisów, które udaremnią skuteczność kruczków obmyślonych przez banki. Kruczki te są pomyślane tak, aby uniemożliwić obciążenie zysków kapitałowych nowym 20-procentowym podatkiem jak najdłużej, nawet do 15 lat. Nie wiadomo więc, czy te wszystkie gorączkowe działania inwestorów i banków nie będą daremne.

Skąd ta panika? Do tej pory mówiło się o 30 listopada 2001 roku jako o dniu, w którym ustawa może wejść w życie. Mało kto zwrócił jednak uwagę na to, że nie jest to data wiążąca dla ustawodawcy. Dotrzymanie tego terminu jest konieczne dlatego, by zmiany mogły zadziałać od nowego roku. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, aby prezydent podpisał ustawę np. już w poniedziałek, jeśli ustawa zostanie poprawiona przez Senat i zaakceptowana po zmianach przez Sejm.
Jak by nie patrzeć na wysiłki inwestorów, trudno się im dziwić. Niektórzy są nawet gotowi zerwać przed terminem depozyty i stracić odsetki i założyć korzystniejszą lokatę, niż narazić się na opodatkowane. Jednak niektóre banki pomyślały i o tym, aby klient nie stracił odsetek: dokonują konwersji, czyli zastąpienie istniejącej lokaty przez nową, na zmienionych, korzystniejszych warunkach.

Wczoraj znowelizowana ustawa trafiła pod obrady Senatu. Parlamentarzyści z Wyższej Izby wnieśli m.in. takie poprawki, które zakładają opodatkowanie lokat założonych od 1 grudnia lub 1 stycznia. Mogłoby to umożliwić przedłużenie czasu na podjęcie decyzji w sprawie lokowania pieniędzy.
Ludzie z branży twierdzą, że nie warto spieszyć się za wszelką cenę z nowymi inwestycjami, ponieważ w pośpiechu łatwo chybić i dopiero po jakimś czasie może okazać się, że dokonaliśmy nie takiej inwestycji, jakiej byśmy pragnęli.