Zaprezentowane na niej zostaną m.in. pamiątki po Władysławie Planetorzu, ocalone z wojennej zawieruchy przez jego braci Juliana i Kazimierza.
- Mój brat Władysław po pobycie w obozach koncentracyjnych Oświęcim, Dahau i Mauthausen został zamordowany w twierdzy kłodzkiej. Ja zaś trafiłem na front wschodni w mundurze Wehrmachtu. Mimo to nigdy nie wyrzekłem się polskich korzeni - opowiada Kazimierz Planetorz z Kędzierzyna-Koźla, bojownik o polskość ziemi kozielskiej.
Ekspozycja ilustruje trudne i pogmatwane losy Polaków żyjących na tej ziemi pod rządami niemieckimi w pierwszej połowie ubiegłego wieku. Oprócz pamiątek z okresu III powstania śląskiego i plebiscytu na wystawie będzie można obejrzeć polską prasę wydawaną w hitlerowskich Niemczech.
- Jednym z cenniejszych eksponatów jest kopia nakazu aresztowania Władysława Planetorza, podpisanego przez samego szefa gestapo Heydricha, późniejszego hitlerowskiego gubernatora Czech i Moraw - opowiada Kazimierz Planetorz. - Brat został wcielony do Wehrmachtu, mimo że był aktywnym działaczem ZHP w Niemczech. Dlatego został aresztowany i po długich mękach zamordowany. Nasza rodzina została w czasie wojny wysiedlona z gospodarstwa w Cisku, które zajęli niemieccy przesiedleńcy z Besarabii.
Wystawa w Baszcie przybliża realia życia na Śląsku przed II wojną światową. Wśród eksponatów są pieniądze wydawane w Kędzierzynie-Koźlu i okolicach na początku lat dwudziestych oraz szereg fotografii ilustrujących propolską działalność Kościoła katolickiego, Związku Polaków w Niemczech "Rodło" oraz organizacji harcerskich i skautingowych.Otwarcie ekspozycji: piątek o godz. 17.00. Wystawa czynna będzie do końca roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
