Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łukasz Bogdanowski ze stowarzyszeniem Szlak Mi Się Trafił zdobył Kilimandżaro. Ze szczytu góry apeluje o pomoc dla chorych na mukowiscydozę

Anna Gryglas
Anna Gryglas
Wspinacze na Kilimandżaro weszli wczoraj rano. Wcześniej grupa wspominała się m.in.: na Kazbek czy Elbrus.
Wspinacze na Kilimandżaro weszli wczoraj rano. Wcześniej grupa wspominała się m.in.: na Kazbek czy Elbrus. FB/ŁukaszBogdanowski/SzlakMiSieTrafił
Nyski wspinacz ze Stowarzyszenia stanął na najwyższym szczycie Afryki. Stamtąd apeluje o wsparcie dla chorych na mukowiscydozę.

W środę (25 stycznia) o godzinie 6.08 czasu lokalnego, w Polsce była wówczas godzina 4.08, Łukasz Bogdanowski z ekipą ze Stowarzyszenia "Szlak Mi Się Trafił" stanął na na najwyższym szczycie kontynentu afrykańskiego.

- Dach Afryki - Kilimandżaro 5895 m n.p.m ZDOBYTY!- napisał Bogdanowski.

W pierwszym pod zdobyciu szczytu wpisie podziękował rodzinie, partnerom wyprawy i wszystkim, którzy go wsparli.

- Obecnie jestem na samym dole. Czekam na transport do Arushy. Wnet napiszę więcej - zapowiedział.

Łukasz Bogdanowski poprzez swoją wyprawę chciał także głośno mówić o osobach chorujących na mukowiscydozę.

- Ten projekt nazwaliśmy "Drugi oddech - pomóżmy Weronice w leczeniu po przeszczepie płuc". Z tego powodu bardzo Was proszę, abyście wsparli ważna osobę dla mnie. Nastoletnia Weronika z Nysy choruje na ciężką chorobę - mukowiscydozę. Przeszczep płuc w 2020 roku pomógł uratować jej życie, ale choroba trwa i sieje zniszczenie. Większość leków NIE JEST REFUNDOWANYCH - dlatego liczy się każdy grosz, który pomoże Weronice złapać drugi oddech i ułatwi rehabilitację po przeszczepie, a także dalszą walkę z tą nieuleczalną chorobą - apeluje Bogdanowski.

Link do zbiórki TUTAJ

Przypomnijmy wyruszyła 18 stycznia.

- Sama wspinaczka, jeśli dopisze nam pogoda, powinna zająć 7-8 dni, ale zaplanowaliśmy zapas czasowy ze względu na aklimatyzację i niekorzystne warunki– tłumaczył Łukasz Bogdanowski ze Stowarzyszenia „Szlak Mi Się Trafił”.

Bogdanowski podkreślał jeszcze przez wyjazdem, że w całym przedsięwzięciu kluczowa będzie aklimatyzacja, czyli przystosowanie organizmu do przebywania na większych wysokościach, gdzie mniejsza zawartość tlenu w powietrzu.

- W pierwszym etapie planujemy wejść na wysokość 2700 metrów i tam spędzić noc. Następnego dnia chcemy wejść na 3700 m n.p.m. i tam również spędzić noc. Po drugiej nocy wejdziemy na 4500 tysiąca m n.p.m., po czym zejdziemy znów na 3700, gdzie będziemy spali. Po czterech, pięciu dniach planujemy zmierzyć się ze szczytem – wyjaśniał wspinacz.

Szacuje się, że każdego roku na Kilimandżaro chce się wspiąć około 50 tysięcy osób, ale tylko 25 proc. Udaje się dotrzeć na szczyt.

Kilimandżaro znajduje się w Tanzanii i jest najwyższą górą Afryki. W jej skład wchodzą trzy szczyty, z czego najwyższy ma 5895 m n.p.m.
Zalicza się do Korony Ziemi, czyli najwyższych szczytów wszystkich kontynentów. Nysanie planują zdobyć je wszystkie.

– Po powrocie, może już w lutym, a jeśli się nie uda to na pewno w październiku, chcemy wybrać się na Mont Blanc. To będzie zupełnie inna, zdecydowanie bardziej wymagająca pod kątem technicznym wyprawa. Na styczeń przyszłego roku mamy już zaplanowaną wyprawę na Aconcaguę, czyli najwyższy szczyt Ameryki Południowej – mówi Bogdanowski.

Korona Ziemi

  1. Azja: Mount Everest (8848 m n.p.m.)
  2. Ameryka Południowa: Aconcagua (6961 m n.p.m.)
  3. Ameryka Północna: Denali (McKinley) (6190 m n.p.m.)
  4. Afryka: Kilimandżaro (5895 m n.p.m.)
  5. Europa:
  6. (według Messnera, Bassa i środowiska wspinaczkowego) Elbrus (5642 m n.p.m.)
  7. (według niektórych naukowców) Mont Blanc (4810 m n.p.m.)
  8. Australia lub Australia i Oceania:
  9. (według Bassa) Australia: Góra Kościuszki (2230 m n.p.m.)
  10. (według Messnera) Australia i Oceania: Puncak Jaya (4884 m n.p.m.)
  11. Antarktyda: Masyw Vinsona (4892 m n.p.m.)
od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nysa.naszemiasto.pl Nasze Miasto