Łukasz Radwański jedzie po ostatnie trofeum

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Łukasz Radwański (z prawej)
Łukasz Radwański (z prawej) Sławomir Jakubowski
W sobotę najlepsi karatecy tradycyjni ze Starego Kontynentu zmierzą się w VI Pucharze Europy.Tylko tego trofeum brakuje zawodnikowi z Kluczborka.

Zawody rozegrane zostaną w Centrum Japońskich Sportów i Sztuk Walki "Dojo - Stara Wieś", a jednocześnie odbędzie Międzykontynentalny Puchar w kumite, w którym zmierzą się drużyny z Brazylii, Europy, USA i Polski.

Na starcie indywidualnej rywalizacji staną z kolei karatecy z Armenii, Czech, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Rosji, Ukrainy i Polski. Nasz kraj będą reprezentować zawodnicy, którzy spisali się najlepiej w tegorocznej edycji Polskiej Ligi Karate Tradycyjnego. Wśród nich jest Łukasz Radwański z Kluczborskiego Klubu Karate.

Nasz zawodnik był drugi w PLKT i będzie walczył o ostatnie najważniejsze trofeum, którego nie w swojej bogatej kolekcji. Karateka z Kluczborka to wielokrotny mistrz kraju w kumite (walki) i fuku-go (połączenie walk i pokazów), aktualny podwójny mistrz świata w fuku-go i drużynie kumite oraz zdobywca Pucharu Świata.

- W pełni zrealizowałem program przygotowań - zapewnia Łukasz Radwański. - Jestem dobrze przygotowany, wypoczęty i mam nadzieję, że zrealizuję cel i wygram Puchar Europy. To dla mnie bardzo ważne zawody, gdyż tylko tego trofeum niemam w kolekcji.

Obok Radwańskiego wystąpią także: Justyna Marciniak, Małgorzata Zabrocka i Maria Depta oraz Damian Stasiak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska