Łukasz Wiśniewski zostaje w Zaksie!

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Łukasz Wiśniewski w Zaksie gra od czterech lat. Będzie kolejne dwa.
Łukasz Wiśniewski w Zaksie gra od czterech lat. Będzie kolejne dwa. Sulwia Dąbrowa
27-letni środkowy kędzierzyńskiej drużyny podpisał nową dwuletnią umowę z klubem mistrza Polski.

Urodzony w 1989 roku reprezentant Polski, absolwent SMS Spała i wychowanek UKS Serbinów z Białej Podlaskiej do Kędzierzyna-Koźla trafił w 2012 roku z AZS-u Częstochowa i przez cztery lata bronił barw Zaksy. W jego dorobku jest srebro mistrzostw Polski z 2013 roku i tegoroczne złoto. Poza tym dwukrotnie w latach 2013-2014 sięgał z klubowym zespołem po Puchar Polski.

W 2011 roku Wiśniewski z reprezentacją, w której debiutował rok wcześniej, wywalczył 2. miejsce w Pucharze Świata, a w 2012 roku triumfował z nią w Lidze Światowej.

- Cieszę się zostając w klubie - powiedział Wiśniewski. - Po czterech latach gry w barwach Zaksy i dwóch finałach nareszcie wywalczyliśmy sukces w postaci Mistrzostwa Polski. Zostaję z drużyną, w której panuje świetna atmosfera i jestem przekonany, że w kolejnym sezonie potwierdzimy naszą wartość.

Jeżeli chodzi o kwestię środkowych w Zaksie, to sytuacja powoli się wyjaśnia. Ze względu na przepisy dotyczące obcokrajowców grających w polskich klubach, Zaksa po siedmiu latach rozstała się z Jurijem Gladyrem. Z kolei Krzysztof Rejno został wypożyczony do MKS-u Będzin. Kwestią otwartą jest dalsza gra Patryka Czarnowskiego.

Wiśniewski w zespole będzie prawdopodobnie partnerem Mateusza Bieńka. Gracz Effectora Kielce podpisał bowiem wstępną umowę z Zaksą. Niewykluczone, że do kędzierzyńskiej ekipy dołączy jeszcze jeden nowy środkowy. W najbliższym sezonie drużyna będzie bowiem łączyć występy w PlusLidze z Ligą Mistrzów i trzech środkowych – pod warunkiem przedłużenia umowy z Czarnowskim - to chyba jednak zbyt mała liczba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska