LZS Domaszkowice - przez jesień przeszli jak burza i nie ukrywają dużych aspiracji [ZDJĘCIA]

- Jak najbardziej gramy o awans - zapowiada Paweł Szotek, prezes LZS-u Domaszkowice.

Słowa te nie mogą absolutnie dziwić, jeśli spojrzymy na to, jak dobrze drużyna z Domaszkowic spisywała się w rundzie jesiennej. Spośród 15 meczów ligowych, wygrała ona aż 12. Co więcej, nie zanotowała również ani jednej porażki! Punkty potrafiły jej odebrać jedynie trzy inne drużyny z czołowej „szóstki” rozgrywek - Pogoń Prudnik, Chemik Kędzierzyn-Koźle oraz GKS Głuchołazy. Każdy z tego tercetu zremisował z LZS-em 2:2.

- Przed sezonem nie spodziewaliśmy się, że nasze wyniki będą aż tak dobre - dodaje Szotek. - Przebieg rundy jesiennej pokazał jednak, że poczyniliśmy bardzo udane transfery. Przede wszystkim zwykle brakowało nam bramkostrzelnego napastnika, a teraz Marcin Ściański zapewnił nam w pierwszej rundzie aż 16 goli. Ponadto do linii pomocy bardzo wiele jakości wniósł Dejwid Jackowski, a naszą obronę solidnie wzmocnili Patryk Stasiak czy Tomasz Kowalczyk.

W obecnym składzie LZS-u Domaszkowice gołym okiem można zauważyć wielu zawodników, którzy w przeszłości występowali dla Polonii Nysa. I nie jest to przypadek, ponieważ oba te kluby ściśle ze sobą współpracują.

- W zimie wzmocni nas choćby Rafał Bobiński, czyli inny z piłkarzy, który kiedyś grał dla Polonii - przyznał prezes LZS-u Domaszkowice. - Jeśli chodzi natomiast o nasze dalsze ruchy transferowe, właśnie czekamy na to, jakie posunięcia poczyni klub z Nysy. Właściwie co pół roku wychodzi on z propozycją wypożyczenia do nas jakieś zawodnika i najprawdopodobniej tak będzie również tym razem.

Wracając jeszcze do rundy jesiennej w wykonaniu LZS-u Domaszkowice, jedyną porażkę poniósł on w 1/8 finału wojewódzkiego Pucharu Polski, ulegając 0:4 liderowi klasy okręgowej w grupie 1 - iPrime Bogacica.

- Daliśmy w tym meczu odpocząć kilku kluczowym zawodnikom, którzy mieli problemy zdrowotne. Nie zamierzamy jednak zarazem nic ujmować przeciwnikowi, bo zespół z Bogacicy zaprezentował się bardzo dobrze. Już teraz jest gotowy na dużo większe granie niż w okręgówce - spuentował Szotek.

Klasa okręgowa (grupa 2) - runda jesienna

• LZS Racławiczki - LZS Domaszkowice 0:3
• LZS Domaszkowice - Czarni Otmuchów 7:0
• LZS Lisięcice - LZS Domaszkowice 2:4
• GKS Głuchołazy - LZS Domaszkowice 2:2
• LZS Domaszkowice - Orzeł Reńska Wieś 2:0
• LKS Goświnowice - LZS Domaszkowice 1:4
• LZS Domaszkowice - Pogoń Prudnik 2:2
• Union Ujazd - LZS Domaszkowice 2:3
• LZS Domaszkowice - Chemik Kędzierzyn-Koźle 2:2
• Orzeł Źlinice - LZS Domaszkowice 1:2
• LZS Domaszkowice - Orzeł Branice 4:0
• MKS Tułowice - LZS Domaszkowice 1:4
• LZS Domaszkowice - KS Twardawa 4:0
• Sokół Niemodlin - LZS Domaszkowice 2:4
• LZS Domaszkowice - Sparta Paczków 3:0

Wojewódzki Puchar Polski

1/32 finału
Motor Praszka - LZS Domaszkowice 1:3

1/16 finału
Atom Grądy-Malerzowice Małe - LZS Domaszkowice 0:13

1/8 finału
LZS Domaszkowice - iPrime Bogacica 0:4

Aktualna tabela grupy 2

1. LZS Domaszkowice - 15 meczów, 39 pkt, bramki 50-15
2. Pogoń Prudnik- 15, 35, 48-16
3. Orzeł Źlinice - 15, 34, 61-21
4. Chemik Kędzierzyn-Koźle - 15, 31, 61-20
5. Czarni Otmuchów - 15, 31, 34-23
6. GKS Głuchołazy - 15, 24, 31-27
7. Union Ujazd - 15, 23, 34-34
8. KS Twardawa - 15, 22, 36-38
9. Orzeł Branice - 15, 20, 35-43
10. LKS Goświnowice - 15, 17, 32-50
11. MKS Tułowice - 15, 16, 24-38
12. Orzeł Reńska Wieś - 15, 14, 22-51
13. LZS Racławiczki - 15, 12, 33-52
14. Sparta Paczków - 15, 11, 19-32
15. Sokół Niemodlin - 15, 10, 22-40
16. LZS Lisięcice - 15, 6, 25-67