Macha i Sonik. Eksstarosta kontra starosta

Archiwum
Gdy Maciej Sonik (z lewej) zmieniał po wyborach samorządowych Alberta Machę, były kwiaty i uściski dłoni. Ale po tych gestach nic nie zostało, bo panowie nadal są na wojennej ścieżce.
Gdy Maciej Sonik (z lewej) zmieniał po wyborach samorządowych Alberta Machę, były kwiaty i uściski dłoni. Ale po tych gestach nic nie zostało, bo panowie nadal są na wojennej ścieżce. Archiwum
Były starosta krapkowicki Albert Macha złożył oficjalną skargę na szefa powiatu Macieja Sonika.

Maciej Sonik napisał na forum internetowym nto.pl, że jest "zagorzałym przeciwnikiem partii politycznej, która nazywa się TSKN, a często występuje pod nazwą Mniejszości Niemieckiej." Jego zdaniem "stosowane przez nią metody i skutki ich używania przy sprawowaniu władzy szkodzą interesowi społeczności lokalnej". Sonik podkreślał jednocześnie, że jego niechęć do tej partii nie oznacza, iż jest przeciwko Niemcom. Słowa te rozwścieczyły jednak Alberta Machę, byłego starostę krapkowickiego. Na sesji w powiecie odczytał on oficjalna skargę na Sonika.
- Nie może być tak, że starosta, ze względu na swoją osobistą niechęć lub fobię w stosunku do mniejszości, szkaluje nas na forum - tłumaczy Macha. - Bo niby w jaki sposób mielibyśmy zaszkodzić ludziom? Budując w minionych kadencjach szpital, remontując drogi, a może pozyskując unijne pieniądze? Słowa pana Sonika na pewno nie pomogą w budowaniu dobrych relacji pomiędzy ludźmi dwóch narodów.

- Bardzo szanuję TSKN za wspieranie kultury i kultywowanie tradycji w regionie - odpowiada Sonik. - Ale nie podoba mi to, że mniejszość nie przyjmuje żadnej krytyki. Radni tego ugrupowania nie mogą mieć innego zdania niż szef klubu, a każde wytykanie błędów tej partii jest przez jej członków uznawane za atakowanie ludzi narodowości niemieckiej. A to nie prawda.
Radni z mniejszości mają do starosty dodatkowo pretensje, że kontrowersyjnych słów użył w wątku dot. hołdu dla ofiar Tragedii Górnośląskiej. - To nie była stosowna chwila i miejsce, by dyskutować na temat mniejszości - dodaje Macha.
- Dyskusja na forum poszła w kilku różnych kierunkach, dlatego poruszyłem także tą kwestię - odpowiada Sonik.
Spór pomiędzy dwoma panami trwa od kilku kadencji. Sonik krytykował wcześniej Machę m.in. za to, że za jego kadencji szpital powiatowy popadł w kłopoty finansowe, a w biurze rady były braki w dokumentacji.
Na ostatniej sesji radni powiatu przyjęli uchwałę o uczczeniu ofiar Tragedii Górnośląskiej. Wydawałoby się, że ta sprawa pojedna obu panów. Ale spór o słowa z forum internetowego pokazują, że zakończenia konfliktu na linii PO - MN rychło nie będzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska