Maciej Kruszka z Tęczowego Opola o zmianach w przyznawaniu Oskarów: Zyskają kobiety i środowiska LGBT

Miłosz Bogdanowicz
Miłosz Bogdanowicz
Maciej Kruszka w nowych regulacjach dotyczących przyznawania Oskarów widzi dużą szansę dla niewystarczająco - jego zdaniem - reprezentowanych grup mniejszościowych oraz kobiet.
Maciej Kruszka w nowych regulacjach dotyczących przyznawania Oskarów widzi dużą szansę dla niewystarczająco - jego zdaniem - reprezentowanych grup mniejszościowych oraz kobiet. ROBYN BECK/AFP/East News
Od 2024 roku zmienią się kryteria przyznawania Oskarów. Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej ogłosiła własnie szereg zmian w regulaminie. Filmy ubiegające się o najważniejszą nagrodę będą musiały między innymi dbać o odpowiednią reprezentację osób z różnych mniejszości etnicznych czy seksualnych, osób z niepełnosprawnościami oraz kobiet. Maciej Kruszka z Tęczowego Opola komentuje: zmiany w filmach zajdą, ale nie będą tak zauważalne, jak się wydaje.

- Przede wszystkim cieszę się, że nieco skostniała już struktura Hollywood zaczyna się zmieniać, że dostrzegany jest problem braku reprezentacji różnych środowisk. Na ulicach widzimy osoby o różnym kolorze skóry, różnym wyznaniu, różnej orientacji. W filmach niestety często jest problem z taką różnorodnością i to - między innymi naciskom różnych równościowych środowisk - zostało zauważone przez Akademię. Cieszę się z tego - mówi Maciej Kruszka, działacz Tęczowego Opola.

- Dziś nagrody otrzymują właściwie tylko osoby o białym kolorze skóry - czy to aktorzy, aktorki czy reżyserzy. W tym ostatnim gronie z kolei na próżno szukać kobiet, a reżyserek przecież nie brakuje. Nie są one jednak nagradzane, choć są tak samo predysponowane do kręcenia filmów, jak mężczyźni i robią równie dobre kinowe dzieła - mówi.

Kruszka - podobnie, jak wielu innych działaczy LGBT - wierzy, że większa liczba "tęczowych" wątków na dużym ekranie przyczyni się do oswojenia widzów z tym, że geje, lesbijki czy osoby transpłciowe żyją wśród nich. - Chciałbym, by problemy osób takich jak ja czy moi znajomi były przedstawiane jak wątki osób heteroseksualnych - jako naturalna część filmu, a nie jako oś fabularna na przykład w filmach o homofobii. By te kwestie przestały być w filmach czy serialach czymś "wow", a stały się czymś zupełnie normalnym - jak w życiu. Być może nowe przepisy Akademii się do tego przyczynią. Zobaczymy za parę lat - podsumowuje Maciej Kruszka.

Zmiany w przyznawaniu Oskarów. O co dokładnie chodzi?

Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej chce, by filmy ubiegające się o Oskary spełniały przynajmniej dwa z czterech tzw. standardów.

Pierwszy z nich związany jest z osią fabularną. Przynajmniej jeden z aktorów grających główną rolę lub dużą rolę drugoplanową musi przynależeć do mniejszości etnicznej. 30% aktorów drugoplanowych muszą reprezentować kobiety, mniejszości rasowe i etniczne, osoby z niepełnosprawnościami czy osoby ze środowisk LGBT. Przynajmniej jeden z wątków musi też dotyczyć wspomnianych grup.

Standard drugi mówi między innymi o tym, że ekipa filmowa - czyli osoby odpowiedzialne m.in. za montaż, reżyserię, kostiumy, castingi, zdjęcia, muzykę czy dźwięk - również musi mieć przynajmniej w dwóch działach wspomniane mniejszości, a co najmniej jeden musi być kierowany przez osobę reprezentującą mniejszości rasowe lub etniczne.

Trzeci standard skupia się na dostępie do przemysłu filmowego oraz szansach rozwoju w nim. Osoby LGBT, kobiety czy ludzie z mniejszości rasowych i etnicznych oraz niepełnosprawni mają mieć stały dostęp do płatnych staży organizowanych przez duże studia filmowe. Mniejsze studia i niezależni dystrybutorzy muszą mieć na stażach lub praktykach co najmniej dwie osoby ze wspominanych grup mniejszościowych.

Ostatni standard mówi o tym, że zmiany muszą również obejmować zespoły marketingowe. W nich również mają być reprezentowane osoby z mniejszości i kobiety.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska