Mają dość klepiska

fot. Michał Wandrasz
- W to podłoże woda nie wsiąka - mówi Janusz Ciechanowski (z prawej). - W dziurach niszczymy zawieszenia samochodów - dodaje Tadeusz Pająk.
- W to podłoże woda nie wsiąka - mówi Janusz Ciechanowski (z prawej). - W dziurach niszczymy zawieszenia samochodów - dodaje Tadeusz Pająk. fot. Michał Wandrasz
Kiedy pada deszcz, podwórko u zbiegu ulic Kośnego i Katowickiej w Opolu tonie w błocie. Od 60 lat nikt tam łopatą nie ruszył.

- Pierwsza komisja, która miała sprawdzić, co z naszym podwórkiem można zrobić, pojawiła się tu, jak byłem małym chłopcem - opowiada Mieczysław Pająk, mieszkaniec ulicy Kośnego 48. - Teraz mam 55 lat, a oni chyba ciągle się zastanawiają.

Podwórko w samym centrum miasta (ul. Katowicka 62 - Kośnego 48) swoim wyglądem przypomina osiedlowy plac z minionej epoki. Kiedy powstawały okoliczne domy, czyli w roku 1946, ktoś wysypał je gruzem z budowy i zasypał ziemią. Miało być tymczasowo, zostało do dziś.

- Z ziemi wystaje ten gruz, a dziury mają średnicę dwóch metrów - mówi mieszkaniec. - Wjeżdżając tu, niszczymy podwozia swoich samochodów.
Deszczówka w podłoże nie wsiąka, więc kiedy pada, podwórko jest jedną wielką kałużą, nie można ani przejść, ani przejechać.
Mieszkańcy sami zrobili chodnik wokół swojej kamienicy, ale podwórka zrobić nie mogą, bo to nie ich teren, tylko gminy. Od kilku więc lat ślą pisma z prośbą o pomoc. Na razie się jej nie doczekali.

Firma Turhand-Ret, administrator terenu, miała w planach remont podwórka (odwodnienie i utwardzenie nawierzchni, koszt około 44 tys. zł), ale pieniędzy, które dostała z urzędu miasta, było mniej, niż przewidywano. Inwestycję wykreślono z planu.

- Mogę obiecać, że w planie na przyszły rok ten remont się znajdzie i będzie zrobiony w pierwszej kolejności - mówi Teresa Müller, z-ca dyr. Turhandu.

Turhand swój plan remontów na przyszły rok będzie przygotowywał pod koniec listopada. Sprawdzimy, czy to podwórko się w nim znajdzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska