Mała draka o zwierzakach w OTLiA. Zabierz dziecko do teatralnej galerii zwierząt zagrożonych

Małgorzata Kroczyńska
Małgorzata Kroczyńska
Projekty lalek i dekoracje do „Małej draki o zwierzakach” 
to dzieło Julii Skuratovej.
Projekty lalek i dekoracje do „Małej draki o zwierzakach” 
to dzieło Julii Skuratovej. Fot. grzegorz gajos
„Mała draka o zwierzakach”, najnowszy spektakl w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora to 40-minutowa sceniczna perełka. Zachwyci dzieci, rozbawi dorosłych.

Malina Prześluga, ceniona dramatopisarka, specjalnie na zamówienie opolskiej sceny lalkowej napisała wierszowaną opowieść o zwierzątkach.

Bohaterów wybrała spośród tych gatunków, którym grozi wyginięcie, w niesprzyjającym im świecie walczą o przetrwanie. Bezpiecznie mogą czuć się jeszcze tylko w ogrodzie zoologicznym albo... w galerii zagrożonych zwierząt. I tam zaprasza widzów Ewa Piotrowska, reżyser opolskiego przedstawienia.

Galeria, po której „oprowadzają” zwiedzających panie Zwierzyńska i Ptaszyńska, nie przypomina bynajmniej surowej muzealnej sali z gablotami pełnymi przykurzonych eksponatów.

To przytulny babciny pokój (spektakl wystawiany jest w kameralnej przestrzeni Sceny na Piętrze), pełen staroświeckich sprzętów, przedmiotów codziennego użytku z minionej epoki, kuferków i walizek, w których kryją się prawdziwe skarby, czyli szczeżuja, kaczka podgorzałka, żółw grecki, kaczka hełmiatka, kraska, tapir czaprakowy... Za sprawą pań Zwierzyńskiej i Ptaszyńskiej ten zwierzęcy świat ożywa na oczach widzów, zwierzaki dzielą się swoimi problemami, obawami, kłócą, przekomarzają. Dowcipne wierszyki Maliny Prześlugi (skojarzenia z twórczością mistrza Jana Brzechwy są jak najbardziej uprawnione) charakteryzują każde zwierzątko, indywidualizują je, a przy tym łatwo wpadają w ucho i - co widać po żywiołowej reakcji małych widzów - działają na dziecięcą wyobraźnię.

W „Małej drace o zwierzakach” aktorski popis dają Mariola Ordak-Świątkiewicz jako energiczna szefowa niezwykłej galerii i Dorota Nowak w roli jej niesubordynowanej podwładnej. Imponuje ich vis comica, umiejętność błyskawicznego nawiązywania kontaktu z widownią. Brawa należą się zresztą wszystkim twórcom przedstawienia za tę zabawną, lekkostrawną edukację ekologiczną.

Zobacz też: Opolskie Info [2.02.2018]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska