20 czerwca Wiktoria Huć świętowała drugie urodziny. Trzy dni później trafiła kolejny raz do szpitala, tym razem aż do Olsztyna. Przeszła tam kolejną operację głowy.
- Miała już dwie takie operacje, a czekają ją jeszcze kolejne zabiegi - tłumaczy Anna Huć, mama Wiktorii.
Po operacji dziewczynka miała założony dystraktor, czyli rodzaj śruby, którą codziennie rodzice musieli dokręcać specjalnym śrubokrętem. - Straszne to było, bo Wiktoria bała się tego, płakała, uciekała na sam widok tego śrubokręta - mówi Waldemar Huć, tata Wiktorii. - Ale te operacje ratują naszą córkę.
Nowatorskie operacje dystrakcji czaszki przeprowadza prof. Dawid Larysz, specjalista neurochirurgii z oddziału chirurgii głowy i szyi Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Dwa lata temu profesor Larysz przeprowadził pierwszy taki w Polsce, a drugi w Europie skomplikowany zabieg.
Dzięki dystraktorom, które tkwią w czaszce jeszcze kilka dni po operacji, czaszka pacjenta jest rozciągana średnio o milimetr dziennie. Nieprawidłowo rozwiniętą czaszkę trzeba zaś rozciągnąć, żeby mózg mógł urosnąć do właściwych rozmiarów.
Wiktoria jest piątym dzieckiem Anny i Waldemara Huciów.
- Już zaraz po urodzeniu neonatolog w szpitalu w Oleśnie miała podejrzenie, że Wiktoria urodziła się niepełnosprawna - mówi Anna Huć. - Niestety, te podejrzenia potwierdziły się. U Wiktorii zdiagnozowano zespół Muenkego.
Zespół Muenkego to choroba genetyczna, której efektem jest właśnie zarośnięcie szwów czaszkowych. Operacja dystrakcji ma zapobiec temu.
- Wiktoria miała już dwie operacje rozszerzające czaszkę. Czekają ją jeszcze operacji jej wydłużania - tłumaczy Anna Huć.
2-letnia dziewczynka wymaga także stałej intensywnej rehabilitacji: ruchowej, neurologopedycznej i ruchowej.
- Wiktoria po operacji miała taką rehabilitację, ale ona już się skończyła. Teraz musimy płacić za każde zajęcia ze specjalistą - mówi mama dziewczynki.
Rodziny z Łowoszowa, wychowującej 5 dzieci i żyjącej z niewielkiego gospodarstwa rolnego, na taki wydatki po prostu nie stać.
Dlatego założona została zbiórka internetowa na portalu Siepomaga.pl
- Będziemy wdzięczni za każdą pomoc. Każda złotówka jest dla nas ważna, bo każda wpłata pozwoli nazbierać na kolejną rehabilitację naszej ukochanej Wiktorii - mówi Anna Huć.
Jak pomóc
Wejdź na stronę internetową https://www.siepomaga.pl/wiktoria-huc i wpłać darowiznę na leczenie i rehabilitację Wiktorii Huć
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?