Malnia. Drewniany kościółek jak nowy

(bes)
W ubiegłym tygodniu wicestarosta Sabina Gorzkulla-Kotzot przywiozła proboszczowi Hubertowi Sklorzowi dotację na zapłatę ostatnich faktur. (fot. Beata Szczerbaniewicz)
W ubiegłym tygodniu wicestarosta Sabina Gorzkulla-Kotzot przywiozła proboszczowi Hubertowi Sklorzowi dotację na zapłatę ostatnich faktur. (fot. Beata Szczerbaniewicz)
Remont trwał 2 lata i kosztował 268 tys zł.

Zakończył się, prowadzony od 2009 roku, remont „górnego” kościoła (świątynia jest dwukondygnacyjna) pod wezwaniem św. Franciszka. Wymienione zostały zmurszałe belki ścian, boazeria ścienna i sufitowa, instalacja elektryczna i przeciwpożarowa oraz gont (drewniane klepki na ścianach i dachu).

Zobacz: Strzelce Opolskie. Remont zamku wstrzymany

- To była konieczność, korniki zjadały belki - mówi proboszcz Hubert Sklorz. - Remont rozpoczął mój poprzednik. W kosztował 268 tys. zł. Bez sponsorów byłoby nam trudno.

A było ich wielu, m.in. opolski Urząd Marszałkowski, gmina, cementownia Górażdże i powiat. Aż 64 tys. zł ofiarowali wierni.

Zobacz: Nysa. Dwór Biskupi jest remontowany. Praca wre!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska