Mało wyjazdów,mało pieniędzy

Rafał Baran
- To były dla nas dobre miesiące - tak miniony rok ocenił na sesji rady powiatu szef straży pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu.

Zamknęliśmy budżet, zrealizowaliśmy kilka dużych inwestycji, a i interwencji nie mieliśmy wiele - wylicza starszy kapitan Janusz Chomiak, komendant PSP.
W sumie kędzierzyńscy strażacy wyjeżdżali do 727 zdarzeń, z czego tylko 280 to były pożary. Zdaniem kapitana Chomiaka taka tendencja utrzymuje się już od kilku lat.
- Teraz nie tylko gasimy ogień - mówi. - Usuwamy też skutki wypadków drogowych, opadów deszczu czy wichur.
Nie dalej niż kilka tygodniu temu strażacy pomagali w walce ze... śniegiem. Konieczne było wtedy wyciąganie samochodów, które zakopywały się w zaspach, osuszanie zalanych piwnic, gdzie silne mrozy niszczyły instalacje wodne.
Pieniędzy na działalność jednostki nie zabrakło, ale mimo to strażacy z Kędzierzyna-Koźla nie mieli wielu powodów do radości.

- W 2001 dostaliśmy znacznie mniej pieniędzy niż rok wcześniej. Mimo to udało się kilka niezwykle ważnych inwestycji - dodaje komendant.
Nowy wóz bojowy, wartości 385 tysięcy złotych, do komendy trafił już jesienią ubiegłego roku, a w miniony piątek wóz oficjalnie przekazano strażakom. Ponadto jednostki w Kędzierzynie-Koźlu wzbogaciły się o wartego prawie 70 tysięcy złotych volkswagena transportera oraz samochód ratowniczo-gaśniczy z podwoziem terenowym wart 350 tysięcy złotych. Do zakupu tego ostatniego komenda powiatowa dołożyła tylko 60 tysięcy złotych. Jednak potrzeby jednostek działających w mieście są znacznie większe.

Na kolejne lata zaplanowano dalsze i równie kosztowne zakupy. Pięć samochodów, które chce kupić Komenda Powiatowa Straży Pożarnej ma kosztować 700 tysięcy złotych. Ponadto jednostki mają być wyposażone między innymi w nowe ubrania gazoszczelne, sprzęt ratownictwa drogowego czy radiostacje. Łącznie wszystkie zakupy miałyby kosztować ponad milion 111 tysięcy złotych. Nieco większą kwotę, bo ponad milion 720 tysięcy złotych, zaplanowano na remonty w kędzierzyńsko-kozielskich remizach. 420 tysięcy ma kosztować wymiana bram garażowych, remont dachu oraz posadzek w jednostce numer 1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska