Konkurs odbył się pod koniec zeszłego tygodnia. Przeprowadzony został w trzech kategoriach wiekowych: szkoły podstawowe-klasy I-III i IV-VI oraz gimnazja. Do wyboru były trzy tradycyjne metody zdobienia: batikowa czyli pisanie woskiem, oklejanie (sitowiem, nićmi) oraz rytownicza, która polega na wydrapywaniu ornamentu.
Podczas konkursu nowatorską technikę zdobienia jaj pokazali uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 26.
- Polega ona na wytrawianiu jaj kwasem z ogórków - mówi Bogumiła Okos, nauczycielka z SP 26. - Metodę opracowała nasza koleżanka ze szkoły Anna Kośna. Wykałaczkę moczy się w kwasie i delikatnie maluje jaja, a następnie szybko osusza się namalowany wzór chusteczką higieniczną.
- Nie wolno jednak gotować wcześniej jaj w cebuli, bo jak jajko będzie za jasne, to wzór nie wyjdzie - przestrzega Zuzanna Woszek, uczennica SP 26.
Uczniowie gimnazjum w Biadaczu ozdabiali jaja techniką rytowniczą. Polega ona na wydrapywaniu fantazyjnych wzorów i ornamentów. Technika ta w ich rejonie przekazywana jest z pokolenia na pokolenie.
- Tej metody zdobniczej nauczyła mnie moja babcia już kilka lat temu - powiedziała Patrycja Losek, uczennica III klasy gimnazjum w Biadaczu. - Jaja najpierw gotuje się w cebuli, czy burakach, następnie delikatnie, jakimś zaostrzonym szpikulcem, wydrapuje się na nich ornanmenty. Jest to uciążliwie i czasochłonne, ale efekt jest fantastyczny.
Po blisko trzech godzinach malowania, ozdabiania i oklejania jaj jury, złożone z instruktorek Młodzieżowego Domu Kultury: Jolanty Kułakowskiej, Mai Sierżyńskiej oraz Ewy Balas, ogłosiło wyniki konkursu. W sumie w konkursie wyróżniono 27 prac, które zobaczyć będzie można na wystawie w MDK.
Malowali, drapali, moczyli w kwasie
NoGa
120 dzieci z 25 szkół uczestniczyło w konkursie kroszonkarskim "Pisanka 2003" organizowanym przez Młodzieżowy Dom Kultury.