Mały chevrolet aveo troszeczkę urósł

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Od poprzednika auto różni się m.in. osłoną chłodnicy i zakrzywionymi reflektorami przednimi.
Od poprzednika auto różni się m.in. osłoną chłodnicy i zakrzywionymi reflektorami przednimi. fot. General Motors
We Wrocławiu oficjalnie pokazano nowego trzydrzwiowego aveo.

Auto produkowane będzie na warszawskim Żeraniu i kosztować ma w podstawowej wersji, która wyposażona jest w ABS, dwie poduszki powietrzne oraz odtwarzacz CD z gniazdem MP3 - 33 850 złotych.

Z kolei podwyższony standard obejmuje również przyciemnione szyby i elektrycznie sterowane szyby przednie, piętnastocalowe felgi aluminiowe, skórzane wykończenie kierownicy i gałki dźwigni zmiany biegów, komputer pokładowy, centralny zamek z pilotem i automatyczną klimatyzację

Najmniejszego chevroleta będzie można kupić z dwoma silnikami - o pojemności 1.2 litra i mocy 84 KM lub o pojemności 1.4 i mocy 101 KM. W porównaniu do poprzednika mniejszy motor ma zwiększoną moc o 12 koni i - jak podaje producent - powinien spalać o 14 procent mniej paliwa: średnio 5,5 litra na 100 km.
Z silnikiem o pojemności 1.2 litra trzydrzwiowe aveo przyśpiesza od 0 do 100 km/h w 13 sekund i osiąga prędkość maksymalną 172 km/h.

Silnik o poj. 1.4 litra oprócz manualnej, występuje również w wersji z czterobiegową skrzynią automatyczną. Z mocniejszym motorem aveo osiąga prędkość maksymalną 176 km/h (z automatyczną skrzynią biegów 165 km/h) i przyspiesza do 100 km/h w czasie 11,9 sekundy (13 sekund z automatem).

Dzięki zmianom stylistycznym nowy chevrolet trochę urósł i jest teraz o cztery centymetry dłuższy od swojego poprzednika - ma dokładnie 3920 mm. Od starszego modelu auto różni się m.in. osłoną chłodnicy przedzieloną poprzeczną belką, na której jest znaczek firmowy i zakrzywionymi reflektorami przednimi. Natomiast tył zdominowany jest przez solidny zderzak i okrągłe światła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska