Mały Wiktor z Myśliny jest już po operacji w Niemczech. Pieniądze na zabieg wpłacili internauci

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Wiktor Sikora z Myśliny niedawno skończył roczek. Jest już po drugiej operacji serca.
Wiktor Sikora z Myśliny niedawno skończył roczek. Jest już po drugiej operacji serca. Facebook/ Wikusiowe Serduszko
Wiktor Sikora z Myśliny niedawno skończył roczek. Urodził się ze złożonymi wadami serca. Jego życie uratowała operacja serca miał operację serca w Niemczech. Pieniądze na operację rodzice zebrali w zbiórce internetowej.

- Operacja się udała! Wszystko przebiegło zgodnie z planem, bez komplikacji. Wikuś wyjątkowo ma dwie żyły główne, gdzie normą jest tylko jedna, więc była to podwójna operacja Glenna. Choć niezwykle trudno patrzeć na swoje dziecko podpięte pod ogrom kabelków i płaczące, ale nasze serca przepełnia ogromna radość i ulga. Zwłaszcza że możemy być cały dzień z Wiktorkiem na OIOM-ie - pisze Ewelina Sikora, mama Wiktora.

- Wikuś coraz lepiej się czuje, według lekarzy jest w świetnym stanie. Wyciągnięto mu dren oraz zdjęto opatrunek z rany na klatce piersiowej. Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Jesteśmy naprawdę zaskoczeni, jak szybko Wikuś dochodzi do siebie. Nasz Wojownik! - dodaje Ewelina Sikora.

Wiktor urodził się 7 stycznia 2021 r. Już badanie prenatalne wykazały, że serce chłopczyka jest bardzo poważnie uszkodzone.Chłopczyk z Myśliny przyszedł na świata ze złożonymi wadami serca. Niemal każda część serca: komory, przedsionki, zastawki, aorta miały nieprawidłowości. Do tego chłopczyk przeszedł sepsę i skomplikowaną operację serca. Stan dziecka był krytyczny.

Wiktor przetrwał sepsę, ale w jego sercu nadal była tykająca bomba. Chłopczyk z Myśliny choruje bowiem na bardzo rzadkie schorzenie: zespół heterotaksji.

Szansą dla Wiktora była operacja u znanego polskiego kardiochirurga prof. Edwarda Malca, który jest specjalistą w leczeniu serc dzieci. Jednak profesor Malec pracuje w klinice w Münster w Niemczech, więc za operację trzeba było zapłacić.

W zebraniu pieniędzy na operację pomogli internauci, w tym także czytelnicy „NTO".
Łącznie udało się zebrać 283 tysiące zł.

- Z całego serca dziękujemy za pomoc w ratowaniu życia naszego dziecka. Życie Wiktorka jest dla nas cudem, a dzięki Waszej dobroci i wielkiemu sercu ten cud ma szansę trwać nadal. Nic nie jest w stanie w pełni wyrazić naszej wdzięczności! - mówią Ewelina i Krzysztof Sikorowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska