Mały, zwrotny i pojemny

Michał Wandrasz
Suzuki wagon R+, który jest główną nagrodą w naszej wiosennej zdrapce, w obecnej wersji występuje na rynku od około dwóch lat.

Choć sylwetka tego miejskiego autka nie dla każdego wydaje się atrakcyjna i zgrabna, jednak kryje ona w sobie bardzo wiele zalet. Przede wszystkim prawie pionowe płaszczyzny boczne sprawiają, że mimo niewielkich rozmiarów, w aucie siedzi się wygodnie i nie brakuje w nim miejsca (oczywiście pod warunkiem, że nie mamy ponadprzeciętnych rozmiarów). Małe wymiary sprawiają, że promień skrętu wynosi tylko 4,9 metra. Ruchy kierownicy są łatwe dzięki jej elektrycznemu wspomaganiu.

Mocno przeszklona kabina pozwala na dobrą widoczność, choć składane lub mniejsze zagłówki tylnej kanapy mogłyby ją jeszcze poprawić, a gdyby zmniejszyć także te z przodu, na pewno fotele zyskałyby na urodzie. Widok do przodu pasażerom jadącym z tyłu poprawia wyższe umieszczenie kanapy. Jej oparcie można złożyć, powiększając część bagażową z 300 do 1250 litrów i w ten sposób osobowym, malutkim wagonem R+ możemy przewieźć nawet niewielką lodówkę czy pralkę lub bardzo duże zakupy. Aby nie sprawiała nam wówczas kłopotu, tylną półkę wykonano z giętkiego drutu i tkaniny. Można ją poskładać i wcisnąć byle gdzie.

Kokpit samochodu jest funkcjonalny, a przyrządy i pokrętła rozmieszczono w sposób logiczny. Nikt bez przeczytania instrukcji obsługi nie potrafi jednak włączyć w tym samochodzie oświetlenia wewnętrznego (trzeba pociągnąć do siebie włącznik świateł zewnętrznych). Dużą rozrzutnością jest także niezagospodarowanie przestrzeni w górnej części kokpitu po stronie pasażera. Zamiast zaślepiać to miejsce plastikowym elementem, można było tam zrobić dodatkowy schowek.
Suzuki wagon R+ napędzany jest silnikiem benzynowym o pojemności 1,3 litra i mocy 76 koni mechanicznych. Rozpędza on to małe autko do prędkości 155 kilometrów na godzinę.
Obecnie suzuki wagon R+ kosztuje od 32 900 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska