Mamy mistrzynie w karate shotokan

Dla Szponder, reprezentującej na co dzień Nidan Zawadzkie, to nie pierwsze złoto mistrzostw globu w karierze. W 2011 roku 17-letnia wówczas zawodniczka zdobyła bowiem złoty i srebrny medal turnieju juniorów federacji FSKA, a w kolejnych latach notowała następne sukcesy.

Tym razem na najwyższym podium stanęła wraz z reprezentacyjnymi koleżankami z narodowej drużyny juniorek: Dorotą Banaszczyk, Natalią Stubba i Anną Ziółkowską. Pierwszą walkę wygrały one 2:1 z Węgierkami, drugą 3:0 z Amerykankami, trzecią 3:0 z Anglią, aby w finale pokonać Hiszpanki również 3:0.
W konkurencji kumite indywidualnym Szponder pierwszą walkę wygrała z Czeszką, w drugiej rundzie przegrała jednak z Rosjanką. Tylko raz wyszła z kolei na matę w konkurencji pokazów (kata), gdyż lepsza okazała się Rosjanka.
- Natalia potwierdziła dobrą dyspozycję i szkoda, że lepiej nie udało się jej powalczyć indywidualnie - ocenił Zbigniew Sworeń, trener Nidanu. - W drużynie bardziej się chyba zmobilizowała. Pozostała dwójka zawodników z Zawadzkiego jako debiutanci nie zawiedli i możemy być dumni z ich postawy. Mam nadzieję, że wszyscy Opolanie zyskali doświadczenia i dostaną szansę pokazania się podczas listopadowych mistrzostw Europy w portugalskim Porto. Nie ma jeszcze nominacji, ale kilka powinno trafić na Opolszczyznę.
Swoją cegiełkę do srebra drużyny dołożyła z kolei Magdalena Kubatek z Zarzewia Prudnik, która wraz z Dorotą Banaszczyk, Martą Boguslaw i Natalią Stubba dopiero w finale kumite doznały pierwszej porażki, przegrywając z Angielkami.
Dużym sukcesem zakończył swój start debiutant na imprezie tej rangi Rafał Talaga (Nidan), zajmując 5. miejsce w kata młodzików. W półfinale naszemu zawodnikowi zabrakło niewiele punktów, aby stanąć do rywalizacji w czołowej czwórce, która zmagała się o medale.

Pozostali Opolanie kończyli zawody na dalszych miejscach. Ewa Zajdel (Nidan) w kata kadetek odpadła w drugiej rundzie, Alicja Piatek (Zarzewie) w tej samej konkurencji i kategorii porażki doznała w pierwszej rundzie, natomiast w stawce juniorek w drugiej. Z kolei Kubatek i jej klubowa koleżanka z Prudnika Lidia Seńków odpadły w I rundzie kata kadetek. Najmłodszy z naszych karateków Łukasz Bartoszewski (Zarzewie) doznał porażek w drugiej rundzie kata i kumite dzieci, a bardziej doświadczony prudniczanin Bartosz Mączka odpadł w trzeciej kata seniorów.
Wreszcie Dominika Wyszyńska (Zarzewie) stoczyła dwa pojedynki kata wśród juniorek. Jedyna w stawce zawodniczka KSKrapkowice Izabela Piechota dotarła do trzeciej rundy kata juniorek i drugiej - seniorek.

W sumie polska reprezentacja zdobyła w Anglii 13 medali, w tym cztery złote i zajęła w klasyfikacji 4. miejsce (za Rosją, Anglią i Niemcami, które miały po pięć złotych krążków), a wystartowało w sumie 28 krajów. Wszystkich najlepszych specjalistów od karate shotokan zobaczymy niebawem w Polsce, gdyż nasz kraj otrzymał prawo organizacji najbliższych mistrzostw świata.