MAN już od dłuższego czasu wygrywa w Opolu wszystkie przetargi na dostarczanie nowych autobusów. Tym razem był jedyną firmą, która złożyła swoją ofertę.
Za 20 autobusów o długości 12 metrów oraz trzy mniejsze o długości 10 metrów chce 26,7 miliona złotych, podczas gdy w budżecie miasta zapisano 25,4 mln zł. Obecnie oferta koncernu będzie analizowana, ale najprawdopodobniej urząd pieniądze dołoży.
Po pierwsze dlatego, że w poprzednim przetargu autobusy były nieco tańsze niż zakładano, po drugie obecnie na rynku ceny autobusów ostro poszybowały w górę.
- Wiele samorządów kupuje teraz nowe autobusy, firmy mają mnóstwo zleceń, tak naprawdę cieszymy się, że złożono jakąś ofertę, bo w pierwszym terminie nie było żadnej - zdradza nto.pl jeden z urzędników.
Autobusy, które wyjadą w przyszłości na ulice Opola, to niskopodłogowe, klimatyzowane pojazdy z silnikami diesla. Zakupy nie byłyby możliwe gdyby nie unijny projekt, który wart jest około 118 mln zł.
Jego elementami jest zakup 61 nowych niskoemisyjnych autobusów, przebudowa zajezdni Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego, zakup biletomatów, czy oprogramowania do optymalizacji rozkładów jazdy.
Zobacz też: Targowisko Centrum Opole pozostanie? Tak zakłada uchwała rady miasta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
