Na trop chłopaka wpadli policjanci z zespołu operacyjno-rozpoznawczego Komendy Stołecznej Policji w Warszawie, którzy monitorują internet pod tym kątem.
W sumie trafili na ponad 100 adresów IP na terenie kraju, z których ściągane były niedozwolone treści. Jeden z adresów należał do właśnie do opolanina. Jego dane zostały przekazane tutejszej Komendzie Miejskiej Policji.
Podczas przeszukania w domu jego rodziców znaleziono filmik pornograficzny z udziałem małoletnich poniżej 15 roku życia oraz rysunkowe pliki graficzne i filmy animowane o podobnej treści. Podczas przesłuchania chłopak przyznał się do winy.
- Jestem miłośnikiem sztuki Manga, której postaci kojarzone są nieletnimi - mówił policjantom 19-latek. - Ale nie jestem pedofilem. Nie pociągają mnie w ogóle małe dziewczynki. Film musiałem ściągnąć przez przypadek.
Dyrekcja szkoły, do której chodzi chłopak, wystawiła mu bardzo dobrą opinię. Według niej jest dobrym uczniem, udziela się społecznie, nie ma z nim problemów wychowawczych.
Za ściąganie i posiadanie treści pornograficznych z udziałem dzieci grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Opolu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?