- W tym roku idziemy pod hasłem: Ciągle to samo, siostro i mamo! - wskazują organizatorki opolskiej Manify.
- Chcemy wesprzeć kobiety z innych miast oraz wzmocnić ich głos w walce o równouprawnienie. Dyskryminacja, wykluczanie, wyzysk, upominanie się o podstawowe prawa wciąż są elementami codzienności w naszym mieście i w naszym województwie. Jesteśmy tutaj, by przypomnieć władzom w naszych samorządach, że jesteśmy ponad połową społeczeństwa i wobec Nas też mają obowiązki - argumentują.
Organizatorki Manify w Opolu wskazują, że demonstracja odbywa się:
- bo wciąż kobiety w naszym mieście i w naszym państwie są obywatelkami drugiej kategorii
- bo bezpieczna, darmowa aborcja bez stygmatyzacji i upokorzenia dla każdej kobiety, w jakimkolwiek przypadku, jest nam wciąż odmawiana. Rządzący dają sobie prawo do bycia sumieniem narodu, odbierając nam nasze prawo do decydowania o naszym życiu i zdrowiu
- bo wciąż państwo i samorządy zrzucają na Nas odpowiedzialność opieki nad dziećmi i nad seniorami. Mamy dość polityków, którzy twierdzą, że są przyjaźni rodzinom, a jednocześnie uznają niemalże służalczą pracę kobiet za oczywisty obowiązek.
- bo godny poród, rzetelna edukacja seksualna, leczenie in vitro, dobra opieka ginekologiczna to wciąż sprawy zależne od grubości portfela Polek. Mamy prawo do opieki medycznej i edukacji seksualnej, dostosowanej do naszych potrzeb i do standardów Międzynarodowej Organizacji Zdrowia niezależnie od naszych zarobków i miejsca zamieszkania.
- bo wciąż zarabiamy mniej od mężczyzn - wykonując tę samą pracę, dostajemy mniejsze emerytury i odbijamy się od szklanego sufitu, gdy chcemy awansować
Manifa w Opolu odbędzie się w sobotę 7 marca. Początek o godz. 13 na pl. Wolności. W planach jest przemarsz przez miasto następującą trasą: pl. Wolności - ul. Krakowska - rynek i przejście wokół Ratusza - Most Zamkowy - Urząd Wojewódzki.