Manifestację zaplanowano 27 maja, w dniu kiedy zawiązała się Akcja Obywatelska "Tak dla elektrowni - Tak dla Śląska". Nie została odwołana mimo złożonej w czwartek zapowiedzi premiera Donalda Tuska, że znajdą się pieniądze na rozbudowę elektrowni.
- Deklaracja premiera to dobry sygnał, ale nie usłyszeliśmy żadnych konkretów - mówi Dariusz Całus z "Solidarności" Elektrowni Opole. - Donald Tusk wielokrotnie wycofywał się ze swoich obietnic, więc robimy swoje. Będziemy pilnować, by w tej sprawie dotrzymał słowa.
W manifestacji udział wzięło około 100 osób. Miedzy innymi reprezentanci wszystkich organizacji związkowych. - To jedyne, co się premierowi dotąd udało - mówili zgromadzeni. - Jego polityka nas zjednoczyła i dziś bronimy elektrowni ramię w ramię.
Po drugiej stronie Młynówki, tuż po zakończeniu manifestacji, konferencje prasową rozpoczął szef SLD Leszek Miller i opolscy działacze Sojuszu.
- Nie wzięliśmy udziału w pikiecie, bo się trochę spóźniliśmy i nie chciałem by na nas czekano - mówił Miller. - Ucieszyłem się bardzo z deklaracji Donalda Tuska, a teraz będziemy się starać, by pan premier o tym nie zapomniał. Rozbudowa elektrowni to wielka szansa dla Opolszczyzny i całego kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?