W etapach rejonowych konkursu o historii polskiego oręża i żołnierza w całej Polsce do rywalizacji stanęło 1200 uczniów. Konkurs pod egidą Muzeum Wojska Polskiego miał w tym roku już 22. edycję.
Pytania dotyczyły okresu od Konfederacji Barskiej po powstanie styczniowe (1768 - 1864). Marcel poradził sobie świetnie.
Wiedział między innymi, o co chodziło generałowi Prądzyńskiemu, kiedy po wygranej bitwie pod Iganiami (1831) krzyczał „Siedlce, Siedlce” (wzywał do kolejnego ataku na rosyjskie oddziały w Siedlcach). Rozszyfrował też nieopisaną mapę bitwy pod Grochowem i jako jedyny z finalistów i rozpoznał szablę gwardii królewskiej Ludwika XVII.
- Myślałem, że pójdzie mi gorzej, bo akurat tego okresu w historii nie lubię. Bardziej pasjonują mnie dzieje II wojny światowej - przyznaje gimnazjalista. Marcel Isalski od czterech lat uczestniczy w tym konkursie, a do finału dostał się po raz czwarty. Przygotowuje go nauczycielka historii z Prudnika Liliana Raszka-Niemiec.
- Kiedy miałem 5 - 6 lat zainteresowały mnie programy historyczne Bogusława Wołoszańskiego - opowiada laureat. - Z tatą zwiedzaliśmy też muzea militariów w Anglii i w Finlandii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
