Przez trzy dni w miejscowości Krompachy na Słowacji odbywała się runda finałowa Mistrzostw Europy w enduro. W imprezie tej wystartowali motocykliści terenowi z 17 państw "Starego Kontynentu", a wśród reprezentantów naszego kraju znalazł się Marcin Małek z opolskiego Hawi Racing Team.
Zawodnicy przez pierwsze dwa dni trzykrotnie pokonywali 60-kilometrową pętlę, ale główna rywalizacja miała miejsce na trzech próbach specjalnych - extreme, cross i enduro.
Natomiast w ostatnim dniu odbywał się klasyczny motocross na torze zamkniętym. Startujący w klasie Senior 2 Małek pierwszy przejazd zakończył na 14. miejscu, a w kolejnych na 8. i 9. pozycji.
- Były to bardzo trudne zawody, ale świetnie przygotowane i przeprowadzone - relacjonuje Marcin Małek. - Trasa w terenie górzystym, po której w przeszłości rywalizowali motocykliści startujący w mistrzostwach świata, wymagała wykazania się dużą wytrzymałością i odpowiednimi umiejętnościami technicznymi. Na Słowację pojechałem z nowym motocyklem KTM 250 EXC Six Days 2013, na którym pojadę w tegorocznej "sześciodniówce" i musiałem go przetestować.
Temu służył głównie pierwszy dzień i poświęciłem dużo czasu i uwagi na optymalne ustawienie sprzętu. To zapewne było przyczyną zajęcia dalszej pozycji na mecie. Nazajutrz motocykl spisywał się już dużo lepiej. Zadowolony jestem także ze swojego występu w wyścigu motocrossowym.
Dla opolanina, który startuje w tym sezonie w Mistrzostwach Polski, wyjazd na Słowację był także elementem przygotowań do decydujących rund mistrzostw kraju. A najbliższe już na początku września odbędą się w Kielcach. Małek będzie tam walczył o awans na podium w klasie E2/E3, w której jest aktualnie czwarty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?