Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX)

Redakcja
Marek Rogalski, analityk DM BOŚ (BOSSA FX):

- W 2010 r. wiele będzie nieoczekiwanych zwrotów akcji, na czym wygrają inwestorzy nastawieni na tzw. strategie timingowe. W przeciwieństwie do tych, którzy opierają swoje decyzje na tzw. schemacie kup & trzymaj, który zdał egzamin w 2009 r., tutaj liczyć się będzie szybkość reakcji na napływające informacje i przede wszystkim wyłapywanie krótkoterminowych ruchów (do kilku tygodni).

Warto będzie też pomyśleć o dywersyfikacji własnego portfela, szczególnie o instrumenty, na których możemy zarabiać także w okresie rynkowej dekoniunktury.

Warto szerzej zainteresować się tym, co oferuje rynek OTC - platformy inwestycyjne, które dają możliwość uczestnictwa w inwestycjach w waluty, surowce czy też zagraniczne indeksy. Z myślą o tych, którzy stawiają pierwsze kroki, stworzono platformy demo.

Złoty w 2010 r. będzie mocny, chociaż w I półroczu nie można będzie wykluczyć jego osłabienia nawet w okolice 4,40 zł za euro.

Wtedy też potanieć mogą surowce. W kolejnych miesiącach kluczowa będzie odpowiedź na pytanie o cenę za pakiety stymulacyjne dla gospodarek. Jeżeli okaże się nią poważny kryzys fiskalny, to lata 2011-2012 nie będą zbyt dobre dla inwestorów.

Powrót do tekstu: W co warto zainwestować w 2010 roku?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska