Maria Drozd pochodzi z Prus pod Lwowem, gdzie spędziła dzieciństwo i młodość.
W 1945 roku, po trzech tygodniach podróży w towarowych wagonach trafiła do Szydłowic w gminie Lubsza. A po wielkiej powodzi w 1997 roku przeprowadziła się do syna w Brzegu.
Dlatego życzenia 200 lat składali jej zarówno wiceburmistrz Brzegu Stanisław Kowalczyk, jak i wójt Lubszy Wojciech Jagiełłowicz. Był obowiązkowy tort, lampka szampana i wspomnienia.
- Tam w Prusach, to dopiero było czyste powietrze, nie to co tu, gdzie tyle samochodów - mówi pani Maria.
Jubilatkę odwiedził też dyrektor Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, z którego jubilatka będzie pobierała specjalny, ustawowy dodatek do emerytury dla 100-latków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?