Mariusz Sokołowski: - Za narkotyki można zapłacić głową

fot. www.policja.pl
Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy komendanta głównego policji.
Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy komendanta głównego policji. fot. www.policja.pl
- Nie przyjmuj od obcych niczego do przewiezienia przez granicę - mówi młodszy inspektor dr Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy komendanta głównego policji.

W Chinach wykonano wyrok śmierci na obywatelu Wielkiej Brytanii skazanym za przemyt 4 kg heroiny. Nie pomogły apele premiera, prośby rodziny ani fakt, że sprawca był chory psychicznie.
- Niezależnie od tego, jak bardzo ta informacja wstrząsa Europejczykami, ten wyrok powinien być przestrogą. Bo w niektórych krajach prawo dotyczące przemytu narkotyków jest bardzo surowe. Ten drakoński wyrok może nas bulwersować, ale nie zmienia to faktu, że został wykonany zgodnie z chińskim prawem. Ryzyko przemytnika jest duże. Już samo śledztwo poprzedzające skazanie bywa szokiem dla Europejczyka. A karą za przemyt narkotyków jest często wieloletnie więzienie.

- Jak wielu Polaków odsiaduje gdzieś w świecie kary za narkotyki?
- W ubiegłym roku było ich około 400. W tym 58 w Hiszpanii, 19 w Turcji, 15 w Peru, po 8 w Argentynie i Wenezueli, 4 w Liberii i 1 w Bangkoku. Ludzie naiwnie liczą na to, że im się uda i łatwo zarobią trochę grosza, ale to bywa złudne.

- Ile jest prawdy w tłumaczeniach osób przyłapanych na przemycie narkotyków, że nie wiedziały, co przewożą, a zakazany towar podrzucono im do bagażu?
- Myślę, że niezbyt wiele. W moim przekonaniu 95 procent szmuglujących świetnie wie, co przewozi, i robi to dla zarobku. Pokusa jest silna i często odbiera zdolność racjonalnej oceny sytuacji. Kiedy człowiek zostanie już skazany na długoletnie więzienie, zwykle jest za późno. Liczba szmuglujących zazwyczaj spada po głośnych programach telewizyjnych na ten temat, ale potem ludzie zapominają i wszystko wraca do normy.

- Co zrobić, by nie znaleźć się wśród 5 procent przemytników mimo woli, którym narkotyki podrzucono?
- Nie przyjmować od nieznajomych żadnych rzeczy do przewiezienia przez granicę i przekazania osobom trzecim. Nawet gdyby prosiła nas o to nobliwa starsza pani i przekonywała, że to lekarstwo. Nie wolno powierzać swoich bagaży obcym ani zostawiać ich w miejscu, gdzie ktoś może do nich coś podrzucić. Podczas kontroli granicznej pilnować, by nasz bagaż nie został zamieniony. Nie należy też ufać zbyt atrakcyjnym ofertom wyjazdu za granicę i pamiętać, że nieświadome przewożenie narkotyku też jest przestępstwem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska