- Przygotowaliśmy aż 150 takich promocyjnych piłek do siatkówki. Mariusz i Michał dadzą na nich swoje autografy i będą rozdawać je fanom i nie tylko. W ten sposób 22 maja wezmą udział w niedzielnym pikniku podczas Festiwalu Nauki i będą uczestniczyć w promocji kierunku marketing sportowy - zapowiada Tadeusz Pokusa, dziekan Wydziału Ekonomicznego Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji.
Mariusz Wlazły i Michał Winiarski, podobnie jak Bartosz Kurek oraz Paweł Zatorski, studiują właśnie marketing sportowy na WSZiA w Opolu. Niedawno uczestniczyli w kolejnym weekendowym zjeździe.
- To normalni, sympatyczni chłopcy. W ogóle nie czuć, że są wielkimi gwiazdami polskiego sportu. Jedyne co mnie zdziwiło to to, że codziennie mają jakieś spotkanie biznesowe. To musi być męczące - opowiada Ewelina Pawlica z zarządzania.
- Myliłem się, myśląc, że takie sławy zadzierają nosa. To ja musiałem zadzierać głowę, żeby na nich spojrzeć. Są naprawdę wysocy - śmieje się Marcin Lankosz z zarządzania, który chodzi na wspólne wykłady razem z siatkarzami.
Mariusz Wlazły studiuje na pierwszym semestrze studiów licencjackich. Wybrał marketing sportowy, bo odpowiada on jego przyszłym zawodowym planom.
- Jestem świadomy faktu, że wiecznie grać nie będę. Moje doświadczenie w sporcie i wiedza zdobyta na studiach mogą się przydać na przykład w prowadzeniu jakiegoś klubu sportowego - mówił Wlazły, zapisując się na studia.
- Przygotowaliśmy dla nich dogodne warunki studiowania - indywidualny tok nauczania, harmonogram zaliczeń i egzaminów, konsultacje, platformę e-learningową - wyjaśnia dziekan Pokusa. - Wiemy, że kariera sportowa i nauka są ciężkie do pogodzenia - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?