Markiza dobra na lato

Lina Szejner
Rozmowa z Marcinem Gajewskim, specjalistą z firmy Selt w Opolu

- Markizy stają się coraz bardziej popularne...
- Wytwarzamy ich o wiele więcej niż w latach ubiegłych. Klienci przekonali się, że są praktyczne, ładne i wnoszą do naszego kraju śródziemnomorski klimat.

- Jakie proponujecie klientom?
- Tarasowe i balkonowe. Przy balkonowych ramiona konstrukcji pracują w płaszczyźnie pionowej, a w tarasowych - poziomej. Różnice w budowie wynikają z tego, że markizy tarasowe mogą zasłonić o wiele większą powierzchnię - od 6 do 25 m kw.

- Z jakich materiałów wykonane są markizy?
- Na aluminiowej konstrukcji rozpostarta jest akrylowa tkanina, którą sprowadzamy z Włoch i Hiszpanii, gdzie producenci od lat się w nich specjalizują.

- Czy przy akrylowej tkaninie jej barwa ma też tak istotne znaczenie jak w przypadku bawełny?
- Ciemniejszy kolor markizy sprawia, że panuje pod nią większy cień, więc na tarasy od południa najlepiej takie wybierać.

- Jak zwijają się markizy?
- Mogą być sterowane tak jak rolety zewnętrzne, przy pomocy pilota lub przełącznika lub też z napędem ręcznym, na korbkę. Za te pierwsze trzeba więcej zapłacić, ale są wygodne.

- Jaką część tarasu należy osłonić, by czuć się komfortowo?
- Pod osłoną powinny się znaleźć siedziska dla domowników i gości oraz grill, ponieważ markiza chroni też przed niewielkim deszczem.

- Czy można zamówić w sklepie markizę o określonym wymiarze?
- Tak. I liczyć, że w ciągu 7 dni zostanie dostarczona. Problem może być tylko wtedy, jeśli nad tarasem, który ma być osłaniany, zwieszają się konary drzew, a w ścianie jest wnęka. W takiej sytuacji przed zamówieniem należy poradzić się fachowca.

Jak dbać i konserwować markizy

Tkaniny akrylowe, z których wyprodukowane są zarówno markizy tarasowe, jak i balkonowe, są bardzo trwałe i producenci dają na nie 10 lat gwarancji. Jak każdy materiał brudzą się jednak z czasem, więc te bez kasety trzeba zwijać na zimę i dodatkowo zabezpieczyć folią.
- Nie należy też zapominać o codziennym zwijaniu markizy przed opuszczeniem domu - przestrzega Marcin Gajewski, szef marketingu firmy Selt w Opolu. - Porywisty wiatr, który ostatnio towarzyszy burzom przetaczającym się przez nasz kraj, może zniszczyć aluminiową konstrukcję ramion.
Im większą część tarasu osłania markiza, tym bardziej narażone są na zniszczenie jej ramiona. Producenci przewidzieli jednak i to i proponują klientom dokupienie tzw. czujki wiatrowej (ok. 250 zł), która - gdy zawieje silny wiatr - daje sygnał do zamontowanego przy ścianie wiatraczka i markiza sama zaczyna się zwijać.
Tak jak w przypadku parasola przeciwsłonecznego, nie należy dopuszczać do mocnego zabrudzenia tkaniny. Co pewien czas warto umyć "daszek" ciepłą wodą z dodatkiem płynu do naczyń.
Nie powinno się natomiast myć tkaniny wodą z dodatkiem detergentów ani oddawać jej do chemicznego czyszczenia.
Wielu klientów zastanawia się, czy warto dopłacać kilkaset złotych do markizy sterowanej pilotem. Odpowiedź jest prosta. Jeśli możemy sobie pozwoić na taki wydatek, warto kupić sobie wygodę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska