Marmurowe rzeźby stanęły na rynku w Opolu

fot. Paweł Stauffer
Co stanie się z rzeźbami, gdy znikną z rynku? Tego na razie nie wiadomo.
Co stanie się z rzeźbami, gdy znikną z rynku? Tego na razie nie wiadomo. fot. Paweł Stauffer
Prace tegorocznego pleneru rzeźbiarskiego będzie można oglądać jeszcze cały miesiąc.

Odsłonięcie rzeźb na rynku zakończyło II Międzynarodowy Plener Rzeźbiarski. Figury są dziełem ośmiu artystów z sześciu krajów. Obrabiali oni wielkie marmurowe bloki przez ostatnie trzy tygodnie, nadając im obecny kształt.

- Bardzo podobają mi się te rzeźby. Podziwiam wystawę i cieszę się, że takie imprezy odbywają się w naszym mieście - mówi Franciszek Omyła.

Artyści powierzając swoje dzieła miastu, wypowiadali się bardzo ciepło zarówno o Opolu jak i plenerze.
- Jestem tutaj po raz pierwszy i pozytywnie zaskoczyło mnie miasto. Urzekła mnie jego kameralność, porządek - zapewnia Tomasz Wiater, jeden z artystów biorących udział w imprezie. - Sam plener został wspaniale zorganizowany.
Co stanie się z rzeźbami stworzonymi w tym roku? Nie ma jeszcze dokładnych planów.

- Powinny stanąć jak najbliżej amfiteatru, w końcu tematyką rzeźb jest piosenka - mówi Ryszard Zembaczyński, prezydent Opola. - Propozycje zaopiekowania się nimi złożyła już Politechnika Opolska, Uniwersytet Opolski, spółdzielnie mieszkaniowe. Jednak liczymy na mieszkańców, może oni zaproponują jakąś ciekawą lokalizację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska