Marsz dla Życia i Rodziny przeszedł przez Opole

Artur  Janowski
Artur Janowski
Marsz dla życia i rodziny 2017 w Opolu.
Marsz dla życia i rodziny 2017 w Opolu. Sławomir Mielnik
Jego uczestnicy chcieli pokazać, że rodzina jest dla nich najważniejsza i to ona jest fundamentem naszego życia.

Marsz - organizowany w kilkunastu miastach w Polsce - w Opolu rozpoczął się od mszy świętej w katedrze. Potem uczestnicy przeszli ulicami miasta do Parku Nadodrzańskiego, gdzie trwa festyn rodzinny.

- Chcemy pokazać młodym ludziom, że rodzina to jest coś szczególnego, warto zakładać rodzinę, mieć dzieci. W marszu idą przede wszystkim rodziny - mówiła Małgorzata Wilkos, wiceprzewodnicząca rady miasta i współorganizatorka marszu.

Razem z żoną i wnukami szedł także poseł PiS Antoni Duda.

- Niestety w obecnych czasach różne środowiska kwestionują wartość rodziny, a wiele osób nie chce mieć dzieci - stwierdził Duda. - Tymczasem rodzina jest najważniejsza. Chcemy to podkreślić w czasach, kiedy inny to kwestionują.

W radosnym przemarszu wzięło udział kilkuset opolan, były mażoretki, a także orkiestra.

Paweł i Ewa przyszli na marsz ze swoim synem, który ma zaledwie 7 miesięcy.

- Dla nas ważna jest rodzina, dzieci, sakrament małżeństwa, nie wstydzimy się tego - podkreślali opolanie.

Marsze dla Życia i Rodziny są organizowane w Polsce od 12 lat, a w inicjatywę wspierania rodzin zaangażowało się ponad 150 miast m.in. Nysa, Kluczbork, Brzeg, Otmuchów, czy Prudnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska