Uczestnicy marszu wyruszyli spod pomnika na pl. Wolności, przeszli m.in. ul. Krakowską, Książąt Op., Katedralną i wokół Rynku. Brawurowo zagrzewał ich - do skandowania hasła "Mam haka na raka" - aktor Piotr Charczuk, wywodzący się z Opola, który jednocześnie zachęcał Opolanki do zgłaszania się na badania piersi.
Na Opolszczyźnie jest 11 placówek, w których można zrobić mammografię. Np. w Opolu jest to Opolskie Centrum Onkologii oraz pracownia na ul. Budowlanych 4.
- Dzięki nieustannemu mówieniu o potrzebie wykonywania badań profilaktycznych odnotowaliśmy pewien postęp - podkreślił Wojciech Redelbach, dyrektor centrum onkologii. - Jeszcze w 2006 r. rak piersi był na Opolszczyźnie pierwszym mordercą kobiet, a w tym - jest na czwartym miejscu.
Nadal jednak jest jeszcze wiele do zrobienia. Na badania zgłasza się tylko niespełna 35 proc. kobiet. W 2009 r. na wytypowanych do mammografii pań w wieku 50-69 lat - zgłosiło się tylko niespełna 22 tysiące.
Na "Marsz Nadziei" przyjechał specjalnie prof. Andrzej Szawłowski, chirurg onkolog z Centrum Onkologii w Warszawie. Jest on konsultantem Opolskiego Centrum Onkologii ds. chirurgii onkologicznej.
- Niestety, do naszego centrum w Warszawie nadal zgłaszają się pacjentki z bardzo zaawansowanym rakiem piersi, gdy już nie można im za bardzo pomóc - stwierdził prof. Szawłowski. - Kobiety tłumaczą się np., że na badania nie mają czasu, bo są tak zapracowane.
Jak co roku - marsz został zorganizowany przez Opolskie Centrum Onkologii po raz piąty - pochód poprowadziły mażoretki z Domu Kultury w Ozimku oraz orkiestra dęta Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej w Kędzierzynie-Koźlu.
Dla uczestników pochodu OCO przygotowało w prezencie fioletowe parasole i balony. Rozdawano też broszurki edukacyjne.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?