Marsz równości w Opolu. Incydenty na sobotnich manifestacjach środowisk LGBT+ i narodowych

Edyta Hanszke
Edyta Hanszke
W zabezpieczenie marszu zaangażowani byli policjanci z całego województwa.
W zabezpieczenie marszu zaangażowani byli policjanci z całego województwa. Edyta Hanszke
Narodowcy zgłosili znieważenie flagi przez uczestników sobotniego Marszu Równości. Policja zatrzymała też jedną osobę, która miała znieważać idących w Marszu Równości.

Organizatorzy kontrmanifestacji zgłosili policji, że doszło do znieważenia polskiego godła. Jeden z uczestników Marszu Równości miał flagę w kolorach tęczy z godłem Polski.

Do zdarzenia doszło na pl. Daszyńskiego, gdzie zakończyły się obydwie sobotnie manifestacje. Kontrmanifestacja organizowana przez opolskich narodowców i Pro Prawo do Życia wyruszyła jako pierwsza z pl. Jana Pawła II. Godzinę po niej zaplanowano start Marszu Równości. Uczestnicy obydwu spotkali się na pl Daszyńskiego.

Po tym, jak zgromadzeni w jednej części placu uczestnicy kontrmanifestacji zauważyli tęczową flagę z godłem osoba, która ją trzymała, miała ją szybko zwinąć. Organizatorzy kontrmanifestacji komentowali to przez głośniki.

Jak nas poinformowała rzeczniczka opolskiej policji Marzena Grzegorczyk ochraniający obydwie manifestacje policjanci zatrzymali jednego mężczyznę, który miał znieważać uczestników Marszu Równości.

Ponieważ nie chciał podać swoich danych, został zabrany do komendy miejskiej w celu wyjaśnienia sprawy - mówiła rzeczniczka.

Nieoficjalnie wiadomo, że zatrzymana osoba to znany opolski opozycjonista z czasów PRL i działacz znany w środowiskach prawicowych.

Organizatorzy kontrmanifestacji zarzucali policji, że nie chroni ich wystarczająco, dopuszczając do prowokacji. Zarzucali też, że policji jest zbyt dużo, co kosztuje, a zasadność zaangażowania tylu służb powinna sprawdzić Najwyższa Izba Kontroli.

Rzeczniczka KWP w Opolu Marzena Grzegorczyk nie chciała nam podać, ilu policjantów było zaangażowanych w zapewnienie bezpieczeństwa podczas sobotnich marszów w Opolu. Skwitowała, że policja wywiązała się ze swojego zadania i podała, że udział w tej akcji brali policjanci z całego województwa.

Tylko przy pl. Jana Pawła II stało kilka dziesiątek policyjnych radiowozów, a plac z czterech stron otaczali policjanci. Zarówno jedna jak i druga manifestacja przechodziły ulicami miasta otoczone kordonami policyjnymi. Na finał na pl. Daszyńskiego policja rozdzieliła uczestników marszu i manifestacji szpalerem.

Policjantów w pełnym rynsztunku, wyposażonych w broń i pałki, w towarzystwie psów, wspierali też funkcjonariusze po cywilu.

Zobacz też: II Marsz Równości w Opolu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska