Marszałek i sejmik stracą kolejne uprawnienia? [wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Stanisław Rakoczy oraz Andrzej Buła, członkowie zarządu województwa.
Stanisław Rakoczy oraz Andrzej Buła, członkowie zarządu województwa. Artur Janowski
Ministerstwo sportu chce samo dzielić dotacje na modernizacje obiektów sportowych w naszym regionie. Sejmik dziś zaprotestował, ale wątpliwe, by coś to dało.

Pieniądze na modernizację bazy sportowej w regionie - pochodzące z Totalizatora Sportowego - do tej pory były dzielone m.in. na poziomie urzędu marszałkowskiego, ale wpływ na listę miał także minister sportu.

Od 2003 roku wydano m.in. na budowę hal około 90 mln zł, z tym że samorządy dokładały swoje pieniądze i łącznie wydatki wyniosły 320 mln zł.

- Obecnie ministerstwo poinformowało nas, że chce wprowadzić swój program i dzielić pieniądze z Warszawy - mówi Stanisław Rakoczy, wicemarszałek regionu. - Tego typu zmiana to błąd, choćby dlatego, że przedstawiciele samorządów będą musieli z każdym papierkiem jeździć do Warszawy.

- To wciąż pomysł, dlatego poprosiliśmy sejmik i podjęcie sprzeciwu w sprawie zmian - mówi marszałek Andrzej Buła.

Sejmik apel przyjął (21 radnych za, 5 z PiS przeciw), ale nawet radni koalicji rządzącej mieli wątpliwości, czy to coś zmieni.

Rządzący krajem PiS zmierza do ograniczenia roli samorządów. Niebawem marszałkowie nie będą mieli wpływu m.in. na wojewódzkie fundusze ochrony środowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska