Marszałek Sebesta wstrzymał kontrowerysyjną kampanię reklamową

fot. archiwum
fot. archiwum
- Nie chcę, aby ktoś odniósł wrażenie, że robimy kampanię za unijne pieniądze - tłumaczy Józef Sebesta, marszałek województwa.

Kontrowersyjną kampanię reklamową zlecił urząd marszałkowski, gdzie rządzi koalicja PO, PSL i Mniejszości Niemieckiej.

Przypomnijmy, że choć jej celem była promowanie unijnych funduszy, to w artykułach sponsorowanych pojawili się m.in. Krzysztof Puszczewicz (PO), dyrektor generalny urzędu marszałkowskiego ubiegający się o fotel burmistrza w Brzegu, Bogusław Fejdych (PO), burmistrz Prudnika i Andrzej Kasiura, członek zarządu województwa (MN) kandydujący w Krapkowicach.

Radni SLD i PiS - którzy są opozycją w sejmiku - już w czwartek zwrócili uwagę, że w ich ocenie to finansowanie kampanii za unijne pieniądze.

- Nie chcę, aby ktoś odniósł takie wrażenie, dlatego postanowiłem wstrzymać publikacje artykułów i audycji - mówi Józef Sebesta, marszałek województwa. - Kampanię, do której obligują nas unijne przepisy, wznowimy w grudniu, gdy już całkiem opadną wyborcze emocje.

- Cieszymy się z decyzji marszałka, ale szkoda, że wcześniej nikt o tym w urzędzie nie pomyślał - komentuje Grzegorz Sawicki, radny wojewódzki PiS.

PiS nie zamierza odpuszczać. Niebawem do krajowego biura wyborczego wpłynie pismo ws. wyjaśnienia sprawy kampanii.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska