Noszenie maseczek zniesione? Niezupełnie. W wielu sytuacjach wciąż będziesz musiał zasłonić usta i nos
Wiele osób ucieszyło się na informację o tym, że obowiązek noszenia maseczek został zniesiony. W życie co prawda wejdą pewne zmiany, jednak nie oznacza to, że z maseczkami rozstajemy się na dobre.
Najistotniejszym faktem jest ten, że od soboty, 30 maja nie musimy zasłaniać ust i nosa w przestrzeni otwartej, pod warunkiem, że możliwe jest zachowanie 2 metrów odległości od innych.
Możesz więc spacerować, jeździć rowerem, chodzić po ulicy, parku, plaży czy parkingu bez maseczki – ale tylko wtedy, gdy zachowasz odpowiedni dystans społeczny. - czytamy na rządowej stronie.
Zniesienie maseczek: Nie możesz zachować dystansu społecznego podczas spaceru? Musisz zakryć usta i nos
Jak podkreślają przedstawiciele rządu, jeśli nie jesteśmy w stanie na świeżym powietrzu utrzymać 2-metrowego dystansu od innych – na przykład na zatłoczonym chodniku – wówczas musimy zasłonić usta i nos. Oznacza to, że wybierając się na sobotni czy niedzielny spacer, wciąż trzeba mieć maseczkę czy chustkę pod ręką.
Jednak i od tego są wyjątki. Z obowiązku utrzymania 2-metrowego dystansu społecznego wyłączeni są rodzice z dziećmi wymagającymi opieki (do 13. roku życia), osoby wspólnie mieszkające oraz osoby niepełnosprawne.
Maseczki wciąż przydadzą się w komunikacji miejskiej, sklepie i kościele
Co ważne, w wielu miejscach zakrywanie ust i nosa pozostaje koniecznością. Mowa o:
- komunikacji miejskiej,
- sklepach i targowiskach,
- placówkach pocztowych, urzędach,
- kinach oraz teatrach,
- salonach masażu i tatuażu,
- kościołach.
Czy maseczki trzeba nosić w pracy albo podczas pobytu w restauracji?
W związku z luzowaniem obostrzeń, coraz więcej osób kończy home office i wraca m.in. do biur. To rodzi kolejne pytania - czy w pracy należy zasłaniać usta i nos?
Według obowiązujących wytycznych, nie jest to koniecznie, pod warunkiem, że pracodawca zapewni odpowiednie odległości między stanowiskami i spełni wymogi sanitarne.
Maseczek, z oczywistych względów, nie trzeba także zakładać przy stoliku w restauracji. Nie można jednak zapominać o tym, że podchodząc do baru czy idąc do toalety, zasłonięcie ust i nosa jest już konieczne.
Mandat za brak maseczki w samochodzie? Nawet do 500 złotych
Regulacje dotyczące obowiązku zasłaniania ust i nosa nie zmieniają się w przypadku poruszania się samochodem osobowym. Jeśli autem podróżują co najmniej dwie osoby, które razem nie mieszkają, konieczne jest założenie maseczki, przyłbicy czy chustki. Jak podaje portal Auto Dziennik, w ostateczności, za nieprzestrzeganie tych zaleceń, możemy otrzymać mandat w wysokości 500 złotych. Jesteśmy także narażeni na karę administracyjną, a ta może wynieść nawet 30 tys. złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?