Maseczki ochronne z Nadrenii Palatynatu jadą do Opola

Maseczki zostały załadowane przez firmę spedycyjną w Niemczech 22 stycznia, a dziś mają być dostarczone do Opola.

- Odkąd zmagamy się z pandemią, nawiązaliśmy wraz panem marszałkiem Andrzejem Bułą kontakt z władzami Nadrenii-Palatynatu – mówi Roman Kolek, wicemarszałek województwa opolskiego. - Byliśmy zainteresowani zarówno pozyskaniem maseczek, niezbędnych leków, jak i respiratorów. Pytaliśmy także o możliwość leczenia naszych pacjentów w placówkach zachodnich sąsiadów. Rozmawialiśmy o tym panią premier naszego partnerskiego landu, Malu Dreyer.

- Maseczki, które niemieccy partnerzy nam ofiarowali, są bardzo dobrej jakości, zdaniem niektórych ekspertów, są nawet najlepsze z dostępnych na naszym rynku – dodaje wicemarszałek Kolek. – Postanowiliśmy, że trafią one jako środki ochrony osobistej do hospicjów domowych i stacjonarnych oraz dla pielęgniarek Stacji Opieki Caritas, które stale świadczą pomoc medyczną pacjentom w domach.

Pod stałą opieką „sióstr” z Caritas jest średnio około 3,5 tys. pacjentów w województwie opolskim. Każda z nich odwiedza 6-7 osób w ciągu dnia.

Przypomnijmy, w czerwcu 2020 roku w ramach partnerskiej współpracy obu regionów do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu dotarły respiratory z Nadrenii – Palatynatu, których wówczas na wolnym rynku nie było. Do województwa opolskiego trafiły wówczas respiratory z puli zamówienia, które niemiecki kraj związkowy złożył w listopadzie 2019 roku na potrzeby własnych szpitali.

- Strona niemiecka zaproponowała także możliwość przyjęcia pacjentów do leczenia, ale w landach bliższych województwa opolskiego niż Nadrenia – Palatynat - podkreśla Roman Kolek.