Maska opada, maseczki włóż! Komentarz Ryszarda Rudnika

Ryszard Rudnik
Ryszard Rudnik
Ludzie jednak nie czekali, aż pan premier się sfotografuje przy największym samolocie świata, który przywiózł do kraju maseczki w połowie pusty, i zaczęli radzić sobie sami.
Ludzie jednak nie czekali, aż pan premier się sfotografuje przy największym samolocie świata, który przywiózł do kraju maseczki w połowie pusty, i zaczęli radzić sobie sami. Wojciech Wojtkielewicz
Zadzwonił czytelnik z pytaniem, w jakim trybie mamy nosić maseczki w miejscach publicznych. Ja bym tego nie roztrząsał, stosowne artykuły rozporządzeń nie zmienią bowiem faktów.

A te dość precyzyjnie oddaje ukute przez Czechów stwierdzenie: Moja maseczka chroni ciebie, twoja chroni mnie. To było wiadome od zawsze, że większość dostępnych maseczek nie daje gwarancji, że się nie zarazimy. One głównie ograniczają ryzyko takiego zarażenia innych przez nas. A powszechność stosowania ryzyko zarażenia ogranicza powszechnie.

Całe to gadanie, że nie ma sensu nosić maseczek, którymi raczył nas całkiem jeszcze niedawno minister Szumowski, wiązało się z tym, że ich dramatycznie brakowało, nawet dla służby zdrowia. I zamiast powiedzieć prawdę, robili nam wodę z mózgów.

Ludzie jednak nie czekali, aż pan premier się sfotografuje przy największym samolocie świata, który przywiózł do kraju maseczki w połowie pusty, i zaczęli radzić sobie sami. Jak grzyby po deszczu wyrosły społeczne kooperatywy, szyjące maski w hurtowych ilościach, nie licząc przydomowej produkcji.

Taka jest nasza narodowa cecha, że w sytuacjach skrajnych liczymy przede wszystkim na siebie, potrafimy się zmobilizować. Nikt jeszcze nie upadł na głowę, by w takim momencie oglądać się na polityków, którzy na każdym kroku udowadniają teraz, że nie warto.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska