Oszustwo na policjanta to metoda dobrze znana. Mimo tego wciąż wiele osób daje się na nią nabrać. Przestępcy najczęściej oszukują osoby starsze. Czasem podszywają się pod członka ich rodziny, a coraz częściej pod policjanta, przeważnie z Centralnego Biura Śledczego Policji. Podają różne scenariusze zdarzeń, np. że trzeba wypłacić pieniądze, aby nie przejął ich złodziej albo że ktoś bliski uległ wypadkowi lub go spowodował i za określoną kwotę da się go wyciągnąć z kłopotów. Najczęściej proszą, aby się nie rozłączać, nawet przy wyjściu do banku.
Śledczy co jakiś czas rozbijają kolejne działające tak grupy. Ale w miejsce zamykanych do więzień przestępców pojawiają się kolejni. Działający w ten sposób złodziej próbował wczoraj zdobyć w łatwy sposób pieniądze w Bydgoszczy. - Policjanci zostali poinformowani o 13 próbach oszustw - mówi Lidia Kowalska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Na szczęście żadna z osób nie została oszukana. Większość seniorów zachowała czujność, nie uwierzyła w historię dzwoniącego oszusta i nie kontynuowała rozmowy.
W dwóch przypadkach jednak prawie się udało. 54-latka rozłączyła się dopiero, gdy "fałszywy policjant" żądał od niej, by wzięła pożyczkę, a 88-latka po wypłaceniu pieniędzy z banku poszła z nimi na komendę, zamiast porzucić w umówionym miejscu. Obie kobiety były jednak o krok od stania się ofiarami złodzieja.
Źródło: Onet
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?