- Prowadząc lekcje makijażu dla moich klientek zorientowałam się, że prawie wszystkie mają mnóstwo kosmetyków, ale korzystają z kilku ulubionych. Efekt jest taki, że te zapomniane produkty leżą w kosmetyczce miesiącami i latami, a później lądują w kosztu na śmieci – mówi Agnieszka Franek, makijażystka z Opola.
– Chyba każda z nas zna ten ból. Idziemy do drogerii, dajemy się skusić na superpromocje, a później wiele z tych kosmetyków tylko niepotrzebnie zajmuje miejsce i zwyczajnie się marnuje. Postanowiłam namówić Opolanki, żeby dały im drugie życie, a tym samym sprawiły radość nastolatkom w trudnej sytuacji życiowej - stwierdza.
Odzew przerósł oczekiwania
Pani Agnieszka zaczęła rozmowy z placówkami opiekuńczo-wychowawczymi w regionie. Okazało się, że część z nich przyjęła pomysł entuzjastycznie.
– Trudno się dziwić, że młode dziewczyny chcą wyglądać atrakcyjnie i eksperymentują z makijażem, ale te pierwsze eksperymenty nie zawsze są udane. Dlatego zaproponowałam, że oprócz darmowych kosmetyków, zorganizuję nastolatkom kurs makijażu, by pokazać jak w sposób subtelny, a jednocześnie efektowny mogą podkreślić swoją urodę – mówi makijażystka z Opola. – Nawiązałam też współpracę z Eweliną Gajdą-Mamet - kosmetolożką, która specjalizuje się w pielęgnacji. Chodzi o to, by dziewczyny kompleksowo dowiedziały się, jak dbać o cerę.
Makijażystka o pomyśle napisała na swoim facebookowym fanpage'u. W ciągu kilkunastu godzin okazało się, że rozmach akcji przeszedł jej najśmielsze oczekiwania.
– Odzew był błyskawiczny. Kosmetyki do oddania zaoferowały nawet dziewczyny z innych miast. Jedna z pań chce ufundować produkty o wartości 1,5 tys. złotych – relacjonuje pomysłodawczyni zbiórki.
Do kiedy można przekazywać kosmetyki?
Pani Agnieszka, widząc jak duże jest zainteresowanie, postanowiła pójść za ciosem. Zwłaszcza, że pomysłem zainteresowali się dyrektorzy opolskich szkół średnich.
– Myślę, że mogą na tym skorzystać nie tylko nastolatki, ale również nauczyciele, którzy nieraz zapewne interweniowali, gdy na lekcje przychodziły uczennice w mocnym makijażu. Dzięki mojej akcji, one nie tylko dostaną kosmetyki, ale również cenne wskazówki, jak je wykorzystać, by nie stać się karykaturą samej siebie – mówi inicjatorka.
Produkty, nim trafią do nowych właścicielek, zostaną zdezynfekowane i przygotowane do użytku. Kosmetyki, do 23 maja, można przynosić do studia makijażu, które mieści się w Opolu przy ul. Stawowej 10.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?