Maszt sieci komórkowej w Kluczborku budzi wątpliwości radnych

fot. archiwum/Monika Kluf
Dr Janusz Kluczyński. Za jego plecami: budynek dawnej interny z budzącym kontrowersje masztem na dachu.
Dr Janusz Kluczyński. Za jego plecami: budynek dawnej interny z budzącym kontrowersje masztem na dachu. fot. archiwum/Monika Kluf
Po naszym tekście na temat budzącej kontrowersje anteny telefonii komórkowej w sąsiedztwie szpitala i nowo otwartego oddziału kardiologii inwazyjnej, sprawa znalazła dalszy ciąg.

Na prośbę miejskich radnych gmina wystąpiła o wyjaśnienie wątpliwości związanych z promieniowaniem elektromagnetycznym do wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska.

- Bez względu na wyniki zlecimy dodatkowe niezależne badanie promieniowania, które pozwoli ocenić, czy istnieje jakiekolwiek zagrożenie dla zdrowia pacjentów szpitala - zapewnia Andrzej Nowak, wiceburmistrz Kluczborka.

Co na to twórcy oddziału kardiologii inwazyjnej z Polskiej Grupy Medycznej?

- Najpierw chcemy zebrać wszelkie informacje na temat nadajnika, jego parametrów, promieniowania, odległości od naszego oddziału i wtedy zajmiemy stanowisko - mówi Paweł Dydoń, jeden z kardiologów z PGM. - Natomiast osobiście uważam, że takie maszty raczej nie powinny mieć negatywnego wpływu na sprzęt czy zdrowie pacjentów.

Gmina zwróci się też do nadzoru budowlanego o skontrolowanie, czy antena została zamontowana zgodnie z prawem. Kluczborskie starostwo nadal nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości.

Innego zdania jest Nowak: - Skoro budynek, na którym zainstalowany jest maszt w planie zagospodarowania miasta jest przewidziany na usługi zdrowia i opieki społecznej, oznacza to zakaz wprowadznia tam funkcji, które nie są zwązane z przeznaczeniem terenu. Tak jest w przypadku anteny - argumentuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska