Sąd rodzinny w Opolu potwierdził wczoraj tymczasowe prawa Beaty Sary, ciotki Klaudii, do opieki nad dziewczynką. To otwiera dalszą drogę postępowania zarówno dla policji, jak i rodziny dziecka.
Pani Beata dziś przygotuje dokumenty potrzebne do ubiegania się na podstawie Konwencji Haskiej o zwrot dziecka uprowadzonego za granicę i wystąpi o to z wnioskiem do Ministerstwa Sprawiedliwości.
- Zrobię wszystko, by Klaudia wróciła do domu - mówi.
Niezależnie od tego zaangażowała już adwokata w Niemczech, który na miejscu zajmie się sprawą. W środę przesłała mu pełnomocnictwo.
Policja prowadzi dochodzenie w związku z uprowadzeniem dziewczynki. Czyn ten zagrożony jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek 13 grudnia Klaudię porwała w Niemodlinie biologiczna matka i wywiozła do Niemiec.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?