W Zespole Szkół i Placówek Oświatowych w Nysie, zwanym popularnie „Rolnikiem”, do egzaminu przystąpiły 192 osoby. To absolwenci czterech klas technikum i trzech klas licealnych.
Mimo dwóch lat poprzecinanych nauką zdalną dyrekcja szkoły nie ma obaw o powodzenie swoich abiturientów.
– Zeszłoroczne wyniki były przyzwoite. Jeśli w tym roku będą podobne to będziemy mogli mówić o rezultatach dobrych, a nawet bardzo dobrych – powiedział dyrektor Krzysztof Dorożyński.
Podobny spokój wyraża dyrekcja I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana III Sobieskiego „Carolinum”, gdzie młodzież osiąga podobne wyniki, co absolwenci „Rolnika”.
Matura na Opolszczyźnie
– Myślę, że układający arkusze wiedzieli, że czas był trudny. Zadania zapewne dostosowano do występujących okoliczności – skomentował Grzegorz Kulpa, wicedyrektor „Carolinum”.
Wśród młodzieży zdania co do poziomu trudności były podzielone. Tradycyjnie absolwenci klas o profilach związanych z królową nauk nie mieli obaw. Większa niepewność towarzyszyła humanistom.
– Ogólnie uważam, że stres był gorszy niż trudność samych zadań. Jeśli ktoś się przygotował to wiadomo, że pewnie sobie poradził – powiedziała Nikola, absolwentka klasy biologiczno-chemicznej w „Carolinum”. – Ostatnie zadanie, to za 5 punktów, było najtrudniejsze.
– Matura nie była trudna. Nic mnie nie zaskoczyło. Zadania można określić, jako klasyczne – przekonywała Ula, która również jest absolwentką „Carollinum”.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?