- Dostałem tego mercedesa w latach 90. od wujka. On miał warsztat w Niemczech i tam kupił to auto. Odrestaurował go i tak jeździ do dzisiaj. Pasja do tej marki była w rodzinie od zawsze, syn już też połknął bakcyla - mówi Krzysztof Miczka, właściciel Mercedesa 190SL z 1961 roku.
Na zlot przyjechało 40 ekip z całej Polski. Opolanie podziwiali unikaty, jak ten na zdjęciu, ale też nieco młodsze W114 i W115 lub W123, czyli kultowe "beczki" z przełomu lat 70. i 80.
- Po wyprodukowaniu W123 Mercedesowi groziło bankructwo, bo te auta po prostu się nie psuły. Niestety ostatnie prawdziwe mercedesy odeszły z W124 w 1996 roku - kończy Janusz Wilczyński, komandor zlotu klubu MB/8.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?