Metamorfoza. Pani Ola już nie na szaro

Redakcja
Aleksandra Kwaka z Opola była w szoku, gdy zobaczyła przygotowaną dla niej do sesji garderobę. - Zwykle wybierałam stonowane kolory - mówi.
Metamorfoza. Aleksandra Kwaka z Opola byla w szoku, gdy zobaczyla przygotowaną dla niej do sesji garderobe. - Zwykle wybieralam stonowane kolory - mówi.

Aleksandra Kwaka - metamorfoza

Dobry przykład dała mi koleżanka, która też się zgłosiła do metamorfozy, została przez was zaproszona, a efekt przemiany był fantastyczny - mówi Ola. - Też miałam ochotę na zmienienie wizerunku, postanowiłam więc iść śladami koleżanki.

Ola ma 24 lata, pracuje w sklepie obuwniczym.

- Ale nie mam pojęcia, jak się ubierać, jaki styl mi pasuje - mówi. - Nie wiem, jakie stroje dobierać do mojej figury, a pomysłu na fryzurę to już w ogóle nie miałam.

Styliści z salonu De Legge nie mieli problemu z wybraniem nowej fryzury dla Oli. Długie związane gumką włosy zostały obcięte, zafarbowane na ciemnorudy kolor ze złotymi refleksami i lekko skręcone w fale. Nowy kolor włosów pasował do cery opolanki, która na wiosenne słońce zareagowała sympatycznymi piegami.

Wybierając ciuchy, postanowiliśmy odrzucić wszystko to, co ciemne, szare, bure i czarne. Tym bardziej, że świeciło słońce. Oli bardzo do twarzy było w modnych mocnych różach, zestawionych z bielą oraz - dla odmiany - w spokojnych brązach.

- Byłam zaskoczona doborem strojów, bo w życiu bym się na takie kolory nie zdecydowała - mówi. - Ale efekt jest świetny!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska