Metamorfoza. Sylwia Malcharek poszła na całość

Redakcja
Sylwia Malcharek z Krapkowic wzięła udział w naszej zabawie w Dniu Matki. - Z wrażenia zapomniałam złożyć swojej mamie życzenia - śmieje się.
Sylwia Malcharek z Krapkowic wziela udzial w naszej zabawie w Dniu Matki.

Metamorfoza. Sylwia Malcharek

-Dopiero gdy usłyszałam w radiu o tym, jaki mamy dzień, to się zreflektowałam - mówi.
Pani Sylwia sama jest mamą - wraz z mężem wychowuje syna i córkę. I zrobiła swej rodzinie nie lada niespodziankę:

- Zgadzam się na wszystko - mówi. - Niech fachowiec decyduje. w czym mi jest do twarzy.

Leokadia Miśków, prowadząca salon Gracja w Opolu, postanowiła, że Opolanka będzie miała włosy krótko i nowocześnie ścięte, w kolorze rudym ze złotymi refleksami. - Taka fryzura pasuje do uśmiechniętej, pełnej energii dziewczyny, o szaro-zielonych oczach i złotej opaleniźnie - mówi.

Stroje w kolorach pasujących rudzielcom: zieleń, pistacja, brązy były dopełnieniem nowego wizerunku Opolanki.

Sylwia jest z wykształcenia ekonomistką, właśnie szuka pracy: - Kto wie, może nowy wizerunek będzie pomocny w tych staraniach - mówi.

Trzymamy kciuki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska