Mężczyzna utonął w Kędzierzynie-Koźlu. Bądźmy ostrożni nad wodą

Krzysztof Marcinkiewicz
Krzysztof Marcinkiewicz
Wchodzenie na lód jest niesie za sobą olbrzymie ryzyko. Szczególnie teraz, kiedy przez utrzymującą się od kilku dni wysoką temperaturę lód na akwenach wodnych znacznie zelżał.
Wchodzenie na lód jest niesie za sobą olbrzymie ryzyko. Szczególnie teraz, kiedy przez utrzymującą się od kilku dni wysoką temperaturę lód na akwenach wodnych znacznie zelżał. KP PSP Kluczbork
W poniedziałek rano (10 stycznia) strażacy z Kędzierzyna-Koźla otrzymali informację o topielcu w Kanale Gliwickim. Mundurowi błyskawicznie podjęli akcję, w miejsce wydarzenia udała się Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego.

Młody mężczyzna został wyciągnięty z wody, a przeszkolone służby ratunkowe podjęły walkę o jego życie. 30-minutowa reanimacja przywróciła mu czynności życiowe. Karetka pogotowia zabrała topielca do szpitala, gdzie jednak po niedługim czasie zmarł.

W miejsce ul. Przyjaźni dysponowano sześć zastępów straży pożarnej - informuje dyżurny stanowiska kierowania opolskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

Jak przestrzegają strażacy, przez utrzymującą się od kilku dni wysoką temperaturę lód na akwenach wodnych zelżał. W tej chwili jest bardzo niestabilny, przez co łatwo o wypadek.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska