Miał 2,5 promila, uruchomił auto 'na pych' i odjechał

FED
26-letniego mężczyznę zdradził dziwny sposób, w jaki odjeżdżał z parkingu przy ul. 11 Listopada w Kędzierzynie-Koźlu.

Zdarzenie miało miejsce dzisiaj tuż po północy. Policjant, który był już po służbie zauważył, że dwóch młodych mężczyzn wypycha daewoo z osiedlowego parkingu na ul. 11 Listopada.

Funkcjonariusz podejrzewał, że właśnie kradną oni auto, dlatego natychmiast powiadomił o tym dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.

W tym czasie mężczyźni znaleźli się już poza parkingiem, uruchomili auto i odjechali.

Policjanci dogonili daewoo niedługo potem na ul. Bolesława Krzywoustego. Gdy przebadali kierowcę alkomatem, okazało się, że w wydychanym powietrzu ma prawie 2,5 promila alkoholu.

Mężczyzna tłumaczył się, że nie potrafił uruchomić samochodu, dlatego postanowił przy pomocy kolegi wypchnąć go z parkingu.

Okazało się, że 26-latek pożyczył daewoo od swojego 75-letniego wuja.

Za jazdę po pijanemu grozi mężczyźnie do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska