Miasto chce sprzedać za 2 miliony złotych lokal przy Krakowskiej w Opolu

Artur  Janowski
Artur Janowski
Uchwała w sprawie sprzedaży lokalu na parterze tego budynku trafia na sesję po raz trzeci. Do tej pory radni odrzucali ten pomysł.
Uchwała w sprawie sprzedaży lokalu na parterze tego budynku trafia na sesję po raz trzeci. Do tej pory radni odrzucali ten pomysł. Fot. Krzysztof Świderski
Prezydent zaproponował sprzedaż restauracji Golden i przeznaczenie pieniędzy na remont pobliskiej kamienicy. Radni mają spore wątpliwości.

Projekt uchwały rady miasta zakłada, że lokal w budynku na rogu ulic Damrota i Krakowskiej będzie mógł wykupić obecny najemca. Wartość restauracji oszacowano na ponad dwa miliony złotych i takie pieniądze mogłyby trafić do budżetu miasta.

Na to potrzebna jest jednak zgoda radnych, a na razie wygląda na to, że może być o nią trudno, bo przeciwko pomysłowi byli nawet radni prezydenta. Na komisjach uchwała budziła sporo wątpliwości, ponieważ od 2007 roku ratusz lokali w centrum Opola nie sprzedawał. Powodem tej decyzji był fakt, że serce miasta zaczęło zamieniać się w dzielnicę bankową. - Teraz sytuacja się zmieniła - przypomina Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - Uchwała trafiła na sesję, bo proponujemy radnym przeznaczenie pieniędzy ze sprzedaży lokalu na remont kamienicy naprzeciwko, gdzie mogłyby się ulokować opolskie organizacje pozarządowe. Uruchomienie tej kamienicy byłoby kolejnym elementem ożywienia centrum Opola, a obecny najemca bynajmniej nie chce likwidować restauracji, jedynie mieć pewność, że to jest jego lokal, w który warto nadal inwestować. Trzeba pamiętać, że sąsiedni bank już opuścił ulicę Damrota.

Prezydent przekonał do swojego pomysłu m.in. radnego Marcina Gambca (mniejszość niemiecka), który podkreśla, że sprzedaż będzie incydentalna, a banki z centrum teraz częściej znikają.

Przeciwny uchwale jest natomiast Tomasz Kaliszan, radny PO. On z kolei przypomina, że urząd miasta nieprzypadkowo wstrzymał sprzedaż lokali w ścisłym centrum.

- Dzięki temu mamy wpływ na rodzaj prowadzonej w nich działalności - podkreśla Kaliszan. - Zgadzam się, że w ostatnim czasie ulica Krakowska odżyła, niebawem będą zagospodarowane na nowo Delikatesy, ale m.in. dzięki temu, że jest to lokal miejski. Nie sądzę, by w Goldenie pojawił się kiedyś bank, bo ich czas w centrum przeminął, lecz jaką mamy pewność, że właściciel nie zechce tam ulokować kiedyś np. kolejnego sklepu z używaną odzieżą?

Ostateczna decyzja radnych już w czwartek na sesji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska