Bożonarodzeniowe ozdoby pojawiły się już na placu Wolności, ale nie mamy co liczyć, że będzie ich więcej lub że będą się różnić od iluminacji z 2013 roku.
- Niestety, ze względu na oszczędności nie udało się rozbudować elementów wystroju świątecznego. Wymieniliśmy tylko zużyte elementy - przyznaje Alina Pawlicka-Mamczura, rzecznik urzędu miasta.
Do 6 grudnia światełka na pewno pojawią się na opolskim Rynku, nad ulicami Koraszewskiego, Książąt Opolskich, Osmańczyka i Krakowską aż do dworca PKP. Oświetleniem będą też ozdobione drzewa przed Filharmonią Opolską oraz szpaler drzew na placu Jana Pawła II.
- Nie zabraknie choinki na Rynku, a także przed wejściem do ratusza i na rondzie Ronalda Reagana. Cała akcja będzie kosztować 50 tysięcy złotych - dodaje Pawlicka-Mamczura.
Mniej, bo 30 tys. zł miasto chce wydać na jarmark bożonarodzeniowy pod ratuszem, które zorganizuje Opolskie Stowarzyszenie Integracji Lokalnej.
Pod namiotem zaprezentują się zespoły ludowe, będą prezentacje bożonarodzeniowych tradycji z innych państw, pojawią się też świąteczne przysmaki. Impreza potrwa trzy dni - 6, 7 i 8 grudnia.
Na więcej ratusza obecnie nie stać, choć przed rokiem prezydent Opola obiecywał zorganizowanie przez miasto wielkiego międzynarodowego jarmarku.
Zamiast niego jarmark świąteczny - organizowany jak co roku przez firmę prywatną - pojawi się na ulicy Krakowskiej. Stragany, do których wyglądu opolanie od dawna mieli sporo uwag, będą czynne od 14 do 22 grudnia.
Będzie można na nich kupić nie tylko świąteczne słodkości, ale najpewniej także wyroby ludowego rzemiosła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
